- To zaledwie początek, tego co sprowadzimy do Szczecina 57 motocykli. – mówi Piotr Witwicki z Muzeum. - Eksponaty są wyjątkowe, staramy się zorganizować do końca roku wystawę na której zaprezentujemy najciekawsze egzemplarze z kolekcji.
W muzeum pojawiły się: radziecki IŻ 7 o wdzięcznej nazwie własnej „Czerwony Październik” z lat trzydziestych XX wieku, wzorowany na niemieckim DKW, Simson AVO 325 - rocznik 1956, pochodzący z tego samego roku niemiecki MZ BK 350 oraz niemiecka trzykołowa riksza z silnikiem z 1936 roku.
Uwagę zwraca pochodzący z końca lat trzydziestych Ardie RZ 200 wyprodukowany w firmie Ardie Werk G.m.b.H. w Norymberdze , Nürnberg, popularnie nazywany „Peter”. Ma silnik o pojemności 197 ccm, a był produkowany w latach 1937 – 1940.
- Udało się go uruchomić, chcemy również uruchomić pozostałe motocykle – dodaje Witwicki.
Dostojnie prezentuje się oliwkowy Harley Davidson VLH z 1936 roku. Do tego prawdziwa perełka polskiej myśli motoryzacyjnej, czyli silnik sokoła 200 na statywie
Fot. Marek Jaszczyński
Zobacz też:
Unikatowa kolekcja w muzeum techniki
Jechaliśmy tą zabytkową Warszawą :) [wideo]
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?