Na polanie niedaleko stanicy coroczna impreza Pogoń za Lisem rozpoczęła się od kadryla. Konie dosiadane przez kawalerzystów i amazonki w tradycyjnych strojach równo i dostojnie mijały się w tańcu.
Potem po krótkiej rozgrzewce, rozgalopowane wierzchowce wbiegły na padok. Celem jeźdźców była rudowłosa amazonka, na której ramieniu powiewała lisia kita. Sprytnie uciekała i szybkimi skrętami utrudniała zdobycie lisa, jednak w końcu została przechytrzona. Po kilkunastominutowej ucieczce, lisią kitę dosięgła ręka Patrycji Walewskiej. Oznacza to, że za rok, to ona zawiesi na swoim ramieniu "lisa". Na zwyciężczynię czekał puchar, na wszystkich uczestników wiśniówka. Widzowie mogli przejechać się konno i skosztować bigosu oraz grochówki.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?