Znowu sukces w walce z rakiem

Prof. Jan Lubiński i dr Jan Byrski zeprezentowali najnowsze wyniki swoich badań wMiędzynarodowym Centrum Nowotworów Dziedzicznych Pomorskiej Akademii Medycznej.

– Pierwsza część badań zostanie wkrótce opublikowana – tłumaczy prof. Jan Lubiński z Międzynarodowego Centrum Nowotworów Dziedzicznych Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. – Chcieliśmy ogłosić wyniki jak najszybciej, żeby bez zbędnych opóźnień mogły z nich korzystać osoby chore na raka.

Wcześniej badania prowadzili Brytyjczycy. Pobierali komórki rakowe i sprawdzali, jak reagują na poszczególne leki.

– Kiedy przeczytaliśmy wyniki tych badań postanowiliśmy przeprowadzić próbę na grupie kilkudziesięciu kobiet, ale po ich wyodrębnianiu według zmutowanego genu – tłumaczy prof. Jan Lubiński. – U trzydziestu pacjentek podawanie cis-platyny, leku znanego od wielu lat, dało niesamowite rezultaty. Duże guzy, które wydawały się być nieoperowalne, bardzo się zmniejszyły, a małe zupełnie się cofnęły.

Stało się tak za sprawą leku cis-platyna, który chociaż znany jest od kilkudziesięciu lat, rzadko był podawany kobietom z nowotworem piersi. Lek pomógł także w zmianach przerzutowych u pacjentek, które miały fatalne rokowania. W siedemdziesięciu procentach przypadków guz cofnął się. Po kilku miesiącach lub latach guz znów może się pojawiać, ale lek, który kosztuje zaledwie 20 zł za opakowanie, przynosi rewelacyjne efekty. U kobiet ze zmutowanym genem BRCA1 istnieje aż 80-procentowe prawdopodobieństwo zachorowalności na raka piersi. Dla nich wyniki tych badań dają szansę na walkę z nowotworem.

Próba kliniczna w Szczecinie jest jedyną taką na całym świecie. Badania wciąż trwają. Być może już za kilka miesięcy rozpoczną się prace, które wyłonią leki najbardziej skuteczne w leczeniu osób chorujących na nowotwór jelit, płuc, trzustki, czy jajników.

– Po bieżących wynikach należałoby jeszcze raz sprawdzić wszystkie leki, której do tej pory były stosowane przy leczeniu nowotworów, ale pacjentów klasyfikować według rodzaju zmutowanego genu – tłumaczy Lubiński.