Po mrozach przyszły roztopy, a wraz z nimi pojawiły się uszkodzenia na oznakowaniu poziomym w rejonie przystanków.
Maty mają w zamyśle ostrzec kierowców przed zbliżaniem się do przystanku, pomysł trafny, ale gorzej poszło z wykonaniem. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego podpisał umowę z wykonawcą, w ramach której obowiązuje gwarancja do 2020 roku.
Cały projekt kosztował 2,3 mln zł, ale razem z wymianą nakładek asfaltowych, same maty to koszt 400 tysięcy złotych.
- Przeglądy stanu mat odbędą się wiosną tego roku. W przypadku stwierdzenia usterek w ramach gwarancji zostaną one poprawione - zapewnia nas Małgorzata Kaliszewska, reprezentująca Strabag, czyli wykonawcę prac. - Termin przeglądu i napraw będzie zależał od pogody- konieczne są wyższe temperatury zarówno dniem jak i nocą. Przyczyną kruszenia mat jest prawdopodobnie wilgoć jaka panowała nocą, gdy były kładzione.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?