Zniszczona kostka brukowa przyczyną hałasu. Mieszkańcy ulicy Żołnierskiej w Szczecinie mają dość

Problem ciągnie się od lat, a teraz mieszkańcy postanowili po raz kolejny zaprotestować wspólnie. Twierdzą, że zniszczona jezdnia z kostki brukowej niszczy im zdrowie i nerwy. Zebrali podpisy pod petycją do prezydenta Szczecina o remont nawierzchni.

Listę z podpisami przekazali też radnemu Patrykowi Jaskulskiemu.

- W imieniu mieszkańców pragnę zwrócić Pana uwagę na problem dotyczący hałasu, który generuje nawierzchnia ulicy Żołnierskiej. W związku z postępującym przyrostem mieszkańców osiedla Krzekowo- Bezrzecze w ostatnich latach natężenie ruchu w tym miejscu wzrosło kilkukrotnie, co więcej problem będzie narastał gdyż w okolicy powstają kolejne budynki mieszkalne. W ostatnim czasie miasto sprzedało działkę przy skrzyżowaniu Żołnierskiej i Klonowica za 34 miliony zł firmie, która planuje budowę osiedla mieszkalnego, co dodatkowo zwiększy nasilenie ruchu w tym rejonie - pisze do prezydenta w imieniu mieszkańców radny Jaskulski.

Proponuje, aby część pieniędzy ze sprzedaży działki deweloperowi, przekazać na modernizację jezdni.

- Mieszkańcy Żołnierskiej i okolicznych ulic są rozgoryczeni, a hałas który generuje kostka brukowa wpływa negatywnie na ich zdrowie, dlatego wnoszę o przekazanie części pieniędzy ze sprzedaży wspomnianego gruntu na wsparcie finansowe remontu drogi - proponuje.

Wieści z magistratu nie są na razie optymistycznemu, choć urząd zdaje sobie sprawę, że modernizacja musi być gruntowna. A co za tym idzie - kosztowana.

Aby wyeliminować hałas w ciągu ulicy Żołnierskiej spowodowany ruchem kołowym konieczna jest przebudowa ulicy wraz z wymianą nawierzchni. Szacowany koszt inwestycji to około 6,9 milionów zł. Niestety nie ma jej w planach w najbliższych latach.

- Na obecną chwilę remont ulicy nie znajduje się w zapisach budżetu miasta na 2021 r. ani w Wieloletnim Planie Rozwoju Szczecina na lata 2021-2025 - dodaje Krzysztof Soska.

Użycie przez prezydenta zwrotu "na obecną chwilę" pozostawia jednak cień nadziei, że pieniądze w przyszłości mogą się znaleźć.

WIDEO: Dlaczego P. Krzystek nie jeździ komunikacją miejską? To i inne trudne pytania