Z gumienieckich ulic znikło już prawie 40 billboardów z reklamami. A to jeszcze nie koniec. Usuwaniem nielegalnych reklam z przestrzeni miejskiej zajmuje się Stowarzyszenie Lepszy Szczecin.
- Zgłaszamy taki nośnik do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego celem weryfikacji. Jeżeli mamy do czynienia z samowolą budowlaną, a nie ma możliwości legalizacji takiego nośnika, PINB wydaje nakaz rozbiórki - wyjaśnia wiceprezes Stowarzyszenia i radna Osiedla Gumieńce, Dominika Jackowski. - Większość mieszkańców reaguje pozytywnie na każdą usuniętą reklamę. Otrzymujemy prośby od mieszkańców, żeby zająć się kolejnymi.
Jak się okazuje likwidowanie reklam nie u wszystkich znajduje zrozumienie. Niezależna radna Małgorzata Jacyna-Witt nazywa to „socjologiczną zawiścią”.
- No zlikwidowali i co dalej? - pyta. - Nie jestem w stanie zrozumieć tej fascynacji. Gdyby zlikwidowano wychodki na półpiętrach w mieszkaniach komunalnych, to bym się cieszyła. Nie potrafię zrozumieć tej zawiści ludzkiej. Stawiamy wielkie galerie handlowe w centrum miasta, które same w sobie są reklamą, a jednocześnie zabraniamy drobnym przedsiębiorcom wywieszania reklam, bo są brzydkie.
Zobacz także: Bądź w formie! Te dzieciaki wiedzą, że śniadanie musi być zdrowe!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
