Proces usuwania nazwisk rodem z PRL-u był popularny w latach 90., bezpośrednio po upadku komunizmu. Z tablic zniknął np. Marian Buczek, którego zastąpiono Józefem Piłsudskim, a pl. Dzierżyńskiego przemianowano na pl. Armii Krajowej. W całym Szczecinie takich "niepoprawnych", według dzisiejszych władz, nazw ulic jest wiele.
W grę wchodzi m.in. Obrońców Stalingradu, Więckowskiego i Odzieżowa. Zwolennicy zmian chcą tę pierwszą przemianować na ul. kardynała Ledóchowskiego, drugą na ks. Ignacego Skorupki, kapelana Wojska Polskiego, który zginął w wojnie polsko-bolszewickiej. Odzieżowa miałaby stać się ul. Andrzeja Boboli. Takie nazwy ulice nosiły sześćdziesiąt lat temu - to argument zwolenników zmian.
Niedawno dyskusja objęła kolejne charakterystyczne elementy naszego miasta. Przestał się także podobać sierp i młot na restauracji Ładoga, rozgorzały dyskusje nad pomnikiem Wdzięczności, a także nazwiskiem patrona ogromnego osiedla - Aleksandra Zawadzkiego.
Mieszkańcy się podzielili. Bo oprócz kwestii poglądowych chodzi także o finanse. Decyzje o zmianie nazw ulic pociągnęłyby szereg zmian w dokumentach. Do wymiany musiałyby pójść dowody, prawa jazdy, dokumenty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, dowody rejestracyjne i legitymacje szkolne.
Czytaj też:
Waszym zdaniem:
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?