Kursowe zawirowania znowu dotknęły złotówkę. I podobnie jak przed rokiem, nasza waluta obrywa przez słabego węgierskiego forinta.
Zamieszanie na rynku walutowym wywołały Węgry. Rzecznik rządu w miniony piątek zapowiedział wyższy deficyt budżetu niż zakładano. Do tego doszło kilka komentarzy węgierskich polityków, którzy wieszczyli wręcz bankructwo.
Giełda zareagowała natychmiast ostrym spadkiem notowań. Straciło euro wobec dolara i natychmiast osłabił się nasz złoty. Niestety, ciągle mimo nieporównywalnej sytuacji gospodarczej i stanu finansów państwa - znajdujemy się w tym samym koszyku co węgierska waluta.
Nie są to zwykłe zawirowania, ponieważ euro w stosunku do dolara nie traciło tyle od ponad czterech lat. Rekordowo niski kurs europejska waluta ma także wobec franka szwajcarskiego.
- Kiedy płaciłem pierwsze raty, euro było na poziomie 3, 78 zł, teraz jest to już 4,07 zł - mówi pan Przemysław. - Teraz miesięczna rata jest nawet o ok. 300 zł wyższa. Waluty są bardzo niestabilne i myślę, że niestety stracimy na tym.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?