ZUK poinformował media, że w związku z niebezpiecznie bliskim umiejscowieniem przyrządów do zabaw, plac zostanie niezwłocznie zlikwidowany. Wprawdzie plac zabaw nie jest własnością miasta, ale jest usytuowany na miejskim terenie i miasto, jako właściciel chce zadbać o bezpieczeństwo dzieci.
Właściciele kawiarni zarzucili miastu likwidację, bez szansy na poprawienie istniejącego stanu rzeczy.
Rzecznik prasowy ZUK, Gabriela Wiatr poinformowała, że właściciele placu byli kilkukrotnie wzywani do modernizacji urządzeń i rozmieszczenia ich w bezpiecznej odległości od siebie, na co do dziś nie było odpowiedzi.
W międzyczasie rodzice, którzy dowiedzieli się o planowanej likwidacji, zebrali już około tysiąca podpisów w proteście, chcą oni aby plac został zachowany, i aby pozwolono właścicielowi na modernizację.
Odrębna sprawą jest to, czy dzieci powinny się bawić obok ogródka piwnego, skąd niejednokrotnie dochodzą do nich słowa wulgarne, oraz pijackie okrzyki.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?