Złagodzony wyrok wobec zabójcy z Kraśnika

- Kara nie może być odwetem. Dożywocie nie dałoby Rafałowi Irackiemu szans na powrót do społeczeństwa – uzasadnił zmieniony wyrok sędzia Andrzej Karczmarek. Sąd Apelacyjny złagodził wyrok, jaki zapadł w postępowaniu I instancji. 20-letni Rafał Iracki we wrześniu ub. roku został skazany na dożywocie za zabicie mieszkańca Kraśnika. Bronisław M. widząc, ze ktoś chce ukraść jego samochód zaczął szarpać się z napastnikiem. Rafał Iracki zadał właścicielowi auta kilka ciosów nożem w szyję. Aby być pewnym śmierci ofiary uderzył go kilka razy drewnianym przedmiotem w głowę. Rafał Iracki ukradł samochód ponieważ chciał wyjechać do Niemiec.

Obrońca skazanego wnosił o złagodzenie kary.

Twierdził, że skazanego do wejścia na drogę konfliktu z prawem popchnęła sytuacja rodzinna. – Nie miał nikogo na kim mógł się oprzeć, dlatego chciał uciec z kraju – mówił dziś przed sądem mecenas Ireneusz Bieniaszkiewicz. Sąd uzasadniając orzeczenie o złagodzeniu kary stwierdził, że 25 lat to kara współmierna do popełnionej zbrodni. – Mamy dowody na nikłe postępy resocjalizacyjne, jednak jest także opinia według której Rafał Iracki ma wysoki potencjał intelektualny – wyjaśniał sędzia Andrzej Karczmarek. – Zaniedbania w wychowaniu sprawiły, ze skazany nie pojmuje wszystkich norm moralnych – dodał.

Sąd Apelacyjny zmienił także wyrok wobec Żanety S., która została skazana na 3 lata więzienia za pomoc mordercy.

17-latka według prokuratury zacierała ślady zbrodni. To z nią Rafał Iracki chciał wyjechać do Niemiec. Dziś Sąd Apelacyjny zmienił jej karę na 1.5 roku pozbawienia wolności. – Sąd I instancji przyjął, że dziewczyna zgodziła się na używanie przemocy przez Rafała Irackiego. Opierając się na zebranych dowodach nie można przyjąć takiej tezy – stwierdził sędzia Karczmarek. Żaneta S. wyjdzie dziś z aresztu. Będzie jednak musiała wrócić za kraty by odsiedzieć część wyroku. Rafał Iracki będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po 20 latach spędzonych w więzieniu. Wyrok jest prawomocny. Rodzina zamordowanego mężczyzny nie chciała komentować rozstrzygnięcia sądu.