- Przyjechaliśmy specjalnie z Berlina - mówi Anastazja, która przyjechała z Niemiec wraz z mężem, Agnustem. - Mamy ogródek w Berlinie, ale tylko w Szczecinie zaopatrujemy się w krzaki i kwiaty. Przyjechaliśmy pierwszy raz trzy lata temu za namową naszych znajomych, Polaków. Wszystkie kupione wówczas sadzonki udały się, doskonale się rozwijają. Dlatego też byliśmy w roku ubiegłym i jesteśmy teraz.
Ta impreza handlowo-wystawiennicza od lat cieszy się ona doskonałą opinią wśród odwiedzających ją gości. Według uczestników i obserwatorów jest ona jedną z największych tego typu imprez ogrodniczych w Polsce. Piękne Wały Chrobrego w samym centrum Szczecina, tłumy odwiedzających i Wystawy Florystyczne towarzyszące Kiermaszowi, stanowią o niepowtarzalnym charakterze tej imprezy.
- Tak mi się wydaje, że w tym roku jakby mniej jest wystawców - to opinia Hanny i Andrzeja, którzy przyjechali z Myśliborza. - Mamy duży ogród i co roku tu jesteśmy, ale podobne wrażenie, jak ja, odnosi też mąż i znajomi, którzy z nami przyjechali.
Kiermasz odbywa się cyklicznie od roku 2000, w maju i we wrześniu. Na tym wrześniowym prezentuje się dużo więcej wystawców prezentujących domki ogrodowe i cały asortyment typu huśtawki, baseny etc. Za to są różne rośliny do oczek wodnych, których zazwyczaj nie ma.
Jutro kiermasz funkcjonował będzie tylko do godziny 17, a więc o godzinę krócej niż dziś. Pod koniec zawsze można kupić coś taniej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?