Zielone ściany w Szczecinie? Pomysł ma szansę?

- Kilka tygodni temu byłem w Brukseli, którą odwiedziłem po latach i odniosłem wrażenie, że przeszła zieloną rewolucje. Gdzie tylko jest to możliwe, po kamienicach pną się różnego rodzaju rośliny. Wszystko wygląda imponująco - opowiada o swojej inspiracji radny Jaskulski, który zaproponował wdrożenie podobnych rozwiązań w Szczecinie.

Zielone ściany mają być rozwiązaniem coraz większego problemu z występowaniem zieleni w mieście. Jako sposób na wdrożenie nowych rozwiązań, radny zaproponował wprowadzenie pilotażowego programu dla wspólnot mieszkaniowych.

- Korzyści ekologiczne, ekonomiczne i społeczne z funkcjonowania zielonych ścian, mogą skutkować poprawą jakości życia mieszkańców. Co ważne, pnącza na ścianach budynków umożliwiają wprowadzenie dużej masy zieleni, tam gdzie nie ma możliwości posadzenia drzew - chwali pomysł Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina.

Stosowanie zielonych ścian ma być każdorazowo rekomendowane podczas projektów inwestycji zabudowy i zagospodarowania terenów wokół budynków należących do miasta Szczecin. Wprowadzenie programu skierowanego do mieszkańców miasta, wymaga jednak odpowiednich analiz. Pomocna może się okazać współpraca z innymi miastami, które stosują już podobne rozwiązania.

- Rozwiązanie to wygląda bardzo efektownie, jest tanie, łatwe w wykonaniu i w pielęgnacji. Warto zwrócić także uwagę na to, że zielone ściany mają wiele korzyści gdyż np. poprawiają mikroklimat, chronią elewację przed wilgocią podczas deszczu, w lecie chłodzą budynek, a zimą ogrzewają działając jak naturalna termomodernizacja. Niewątpliwie ściany pokryte zielonym bluszczem czy różami nadają elewacji szlachetności i uroku. Z małej sadzonki po kilku latach jest tyle samo liści co duże drzewo, a to właśnie liście oczyszczają powietrze - argumentuje Patryk Jaskulski.