Zadzwoniła do nas mieszkanka osiedla Niebuszewo Spółdzielni Mieszkaniowej „Wspólny Dom”.
Pojechaliśmy na miejsce sprawdzić doniesienie Czytelniczki. Okazało się, że rzeczywiście na na skrzyżowaniu ulic Rynkowej i Kazimierza Królewicza ekipa na wyciągu ścinała drzewa do około 2/3 ich wysokości.
Skontaktowaliśmy się z wiceprezesem Spółdzielni Mieszkaniowej Wspólny Dom, Tomaszem Kościńskim. Okazało się, że spółdzielnia otrzymała od Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta wszystkie stosowne
zezwolenia na podcinanie drzew i krzewów.
– Pracownicy wyspecjalizowanych firm sprawdzają, czy nie ma gniazd, a dopiero gdy ich nie zauważą, przystępują do podcinania drzew – wyjaśnił nam wiceprezes. – Ponadto musimy mocno ścinać drzewa, bo lokatorzy parterów skarżą się, że mają zaciemnione mieszkania. Nie robimy jednak tego niezgodnie z przepisami. Drzewa są przycinane zgodnie z przepisami. Podobnie, jak regulowana jest wielkość krzewów na osiedlu, choć części osób to się nie podoba. Woleliby, by człowiek nie ingerował w roślinność. A tak być nie może.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?