Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zginął dowódca konwoju ze Szczecina

Redakcja
29-letni młodszy chorąży z 12. Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina zginął w wypadku drogowym między Reczem a Dłutowem. Żołnierz dowodził konwojem złożonym z czterech rosomaków.

Do zdarzenia doszło około godz. 11 na drodze K-10 między Reczem a Dłutowem. Wojskowy tarpan honker, który pilotował konwój, z niewyjaśnionych przyczyn najechał na tył stojącego na jezdni samochodu ciężarowego.

- Pomimo starań lekarzy i półgodzinnej reanimacji wskutek poniesionych obrażeń żołnierz zmarł - informują policjanci.

Żołnierze wracali z Poznania do macierzystej jednostki w Szczecinie. Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi w warunkach dobrej widoczności. Ciężarówka miała włączone światła awaryjne.

Kierowca tarpana, 28-letni starszy szeregowy, doznał złamania nosa i stłuczenia głowy. Został przewieziony do szpitala w Choszcznie. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.


Fot. Materiały policyjne

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto