Żelechowa: Przez pustostan od 3 lat mają zimno

Dziwi się też, że choć kolejka za mieszkaniami w Szczecinie jest ogromna, to w tym na dole od 3 lat nikt nie mieszka.

Pan Waldemar w tym roku zapłacił trzy razy więcej za opał niż parę lat temu. Grzeje ciągle, ale to nic nie pomaga. Raz w tygodniu zmywa pleśń ze ścian w pokojach. Wszystko przez mieszkanie, które znajduje się pod nim. Lokatorka zmarła trzy lata temu i od tamtej pory nikt go nie ogrzewa.

– Tyle osób czeka teraz na mieszkanie. Matki z dziećmi skarżą się na fatalne warunki w swoich lokalach na Skolwinie. A tutaj jest idealne miejsce. Ta sąsiadka, która zmarła, dbała o swoje mieszkanie, wiec powinno być w dobrym stanie. Podobno trafiło do zasobu Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych. I od tego momentu stało się dla mnie problemem – żali się Waldemar Nowak.

Pan Waldemar w budynku przy ul. Bandurskiego mieszka od 11 lat. W niewysokim domu jest pięć mieszkań. Pan Waldemar jak i trzech innych lokatorów są właścicielami mieszkań. Zmarła sąsiadka nie miała wykupionego mieszkania na własność.

– Poszedłem do Dom Bestu, mojego zarządcy i zgłosiłem zawilgocenie. Pojawiło się, kiedy drugą zimę mieszkanie pode mną stało puste i nie było ogrzewane. Powiedzieli, że wyślą kogoś i skontaktują się z administracją. Ale administracja sprawę zignorowała. Sam też u nich byłem. W ZBiLK-u pokazywałem zdjęcia – opowiada pan Waldemar. – Kupiłem środki grzybobójcze i każdą sobotę poświęcam na czyszczenie ścian z pleśni i narośli, która ma wysokość kilkudziesięciu centymetrów nad podłogą. Widać, że „idzie” od dołu.

Pan Waldemar robił niedawno remont, stara się by mieszkanie było schludne i zadbane. Z wilgocią i zimnem trudno mu walczyć.

– Pieniądze na opał idą w powietrze – podkreśla. – A kiedy grzyb wejdzie na cały budynek, problem będą mieli także inni mieszkańcy bloku.

Pan Waldemar nie rozumie też, dlaczego mieszkanie tak długo stoi puste. Przecież w kolejce na lokal w Szczecinie czeka 16 tys. osób.

W Zarządzie Budynków i Lokali Komunalnych powiedzieli nam, że tyle trwają procedury.

– Mieszkanie, o którym mowa według moich ustaleń, jest puste od 1,5 roku. Nie ma opóźnienia, to standardowy czas na załatwienie wszystkich formalności i kwestii prawnych – twierdzi Szymon Dominiak- Górski, rzecznik ZBiLK-u. – Mieszkanie musi zostać wyremontowane. Planowo w pierwszym kwartale tego roku, ktoś powinien się tam wprowadzić.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook