Zawsze przemierzając ulicę Kresową widziałam studzienki. Tym razem w okolicy parkingu strzeżonego, tam gdzie jest kratka, nie było nic prócz piachu i liści. Wybrałam się na poszukiwania.
Znalazłam skrawek kratki, która w większej części jest kompletnie zasypana. Strumień wody dziarsko płynie wzdłuż ulicy aż dopływa do ul. Bandurskiego i tam skręca w dół, by na końcu połączyć się w wielką kałużę.
Przeczytaj koniecznie! Stanęli na drodze szybkiego tramwaju
Pytam się, po co te kratki budowali skoro nie spełniają swojego zadania?
Od redakcji Problem zgłosiliśmy do Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, który odpowiada za stan kratek kanalizacyjnych.
- Interwencja została podjęta - mówi Tomasz Makowski ze ZWiK-u. - Już wkrótce nie będzie także tych wielkich kałuż na ul. Bandurskiego. W tej okolicy na kilku ulicach budowana jest w ramach programu ,,Poprawa jakości wody w Szczecinie" kanalizacja deszczowa.
Pijany i bez prawa jazdy uciekał przed policjantami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?