Projekt pozytywnie zaopiniowali radni z komisji edukacji, radca prawny i kurator oświaty.
- Z naszych obserwacji wynika, że dla środowiska jest korzystniej, jeśli dwie szkoły mieszczące się w jednym budynku mają jednego gospodarza, który zajmuje się wszystkimi sprawami szkoły – mówi Iwona Rydzykowska z Kuratorium Oświaty w Szczecinie. – Jest to dobre rozwiązanie w przypadku szkół, które są oddalone od centrum miasta, tak jak w Zdrojach.
Rodzice uczniów obu szkół też nie mają nic przeciwko stworzeniu zespołu szkół.
- Dla mnie nie będzie żadnej różnicy – mówi pani Agnieszka, mama Jana Wesołowskiego, ucznia klasy I b SP 65. – W tej chwili uczniowie gimnazjum i podstawówki przebywają w jednym budynku, po zmianie też będą razem przebywać. Na lepsze może się zmienić to, że uczniowie szkoły podstawowej będą mieli do dyspozycji więcej sal lekcyjnych, co pozwoli im wcześniej kończyć lekcje.
Przy okazji połączenia dwóch szkół w zespół pojawiły się także głosy rodziców, dla których taka zmiana to nadzieja, że w szkole coś się zmieni na lepsze.
- To nie jest zła szkoła, ale mam wrażenie, że trochę się zatrzymała w czasie – mówi mama jednej z uczennic. – Nie widać tu nowości, ciekawych zajęć jakie są w innych szkołach. Niektórzy znajomi przenieśli swoje dzieci do innych szkół w pobliżu. Ja na razie swoje zostawiłam. Może po tych wszystkich zmianach coś się zmieni na lepsze.
Na prawobrzeżu zespoły szkół są w Kluczu, w Płoni, w Załomiu, w Dąbiu i na osiedlu Słonecznym.
Wybory na Litwie - Miażdżące zwycięstwo obecnego prezydenta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?