Zdaliśmy maturę, teraz czas na odpoczynek

Pamiętacie sympatycznych chłopaków z Zachodniopomorskiego Centrum Edukacyjnego? Towarzyszyliśmy im na studniówce, razem stresowaliśmy się przed maturą. W środę maturzyści odebrali wyniki najważniejszego egzaminu w ich życiu.

- Przed samymi wynikami było nerwowo – przyznaje Marcin Iskra. – Właściwie można powiedzieć, że do samej matury nie przygotowywałem się jakoś pieczołowicie. Wydawało mi się, że napisałem dobrze, ale różnie przecież mogło być.

Marcin nie musiał nadrabiać materiału przed samym egzaminem. Ukończył czwartą klasę w ZCE ze średnią 4,85 i otrzymał świadectwo z czerwonym paskiem. Z języka polskiego i matematyki na maturze uzyskał prawie 60 proc. z języka angielskiego ponad 70 proc.

- Złożyłem dokumenty do Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego na kierunek Systemy Operacyjne i Sieciowe – opowiada Marcin. – Dzięki tym studiom mógłbym uzyskać tytuł magistra inżyniera. Jeśli tutaj mi się nie uda, będę startował na Uniwersytet. Ogłoszenie wyników naboru będzie lada dzień. Mam nadzieję, że się uda. Jeśli nie, to wyjściem będzie praca kierowcy. Robię właśnie kurs na prawo jazdy kat. C.

Klasowy kolega Marcina, Piotr Czarnecki nie miał może tak wspaniałego świadectwa ukończenia szkoły, ale maturę zdał nieco lepiej.

- Polski i angielski zdałem na ponad 80 proc., z matematyki poszło trochę gorzej i miałem 36 proc. – mówi Piotr. – Zdziwił mnie wynik z matematyki, bo kiedy sprawdzałem odpowiedzi wychodziło mi ok. 80 proc. no, ale nic na to nie poradzę. Ja także chciałbym studiować Systemy Operacyjne i Sieciowe.
Alternatywą dla Piotra są studia we Wrocławiu lub Warszawie także związane z programowaniem. Jeśli noga mu się powinie, che otworzyć swój serwis komputerowy.

- Wujek przeszkolił mnie już z naprawy komputerów – dodaje Piotr. – Pracowałem w jego serwisie. Liczę jednak na to, że uda mi się dostać na studia i będę kiedyś programistą.

Chłopcy starają się wolny czas spędzać aktywnie, jeżdżą na rowerach i już planują wakacje. Piotr chciałby pojechać do Chorwacji, Marcin do Włoch. Nic dziwnego, kiedy dostaną się na studia czeka ich mnóstwo nauki.

Zapytani o plusy swojej szkoły powiedzieli, że w ZCE organizowane są interesujące praktyki zagranicą, różne kursy, które podnoszą kwalifikacje, sprzęt komputerowy jest na wysokim poziomie a nauczyciele to specjaliści. Zaletą są także obiekty sportowe i organizowane turnieje piłkarskie, dlatego z czystym sumieniem mogą polecić ZCE, tym którzy zastanawiają się nad kontynuowaniem pogimnazjalnej edukacji.

Jak mówią Marcin i Piotr w ich klasie 4 Ti matury nie zdały dwie osoby. Część kolegów z klasy wyjechała już do pracy do Anglii inni czekają na wyniki rekrutacji na wyższe uczelnie.