Zawaliło się południowe skrzydło zamku w Swobnicy

Na skutek ostatnich wichur zawaliło się południowe skrzydło. To wina nie tylko silnych wiatrów, ale także braku zainteresowania i działań mających na celu umocnienie fundamentów.

Nic się tam nie dzieje

Żadnych umocnień, podpór, rusztowań czegokolwiek co pomogło by budowli przetrwać dla dalszych pokoleń. Mieszkańcy boją się o ten zabytek, którego sytuacja nie przedstawia się najlepiej. Jedyną pewną częścią jest bardzo solidna wieża, wybudowana jako oddzielna część posiadłości. Jeśli zawaliło się jedno skrzydło istnieje ryzyko, że obsuną się także dwie pozostałe części (centralna i północna)

Niegdyś bardzo efektowna budowla, dziś ruina

Z opowiadań babci wiem, że zamkiem zainteresowana była pewna kobieta, prawdopodobnie
ze Szwecji. Była to bardzo bliska przyjaciółka mojej babci i miała wiele planów co do tego zamku. Była pełna zapału i pomysłów. Niestety, pałac trafił w ręce Niemca, który poza postawieniem tabliczki >Teren prywatny< i zatrudnieniem dozorcy nie zrobił nic więcej.

To wszystko

Ja i moja rodzina jesteśmy bardzo przywiązani do tej budowli. Wychowaliśmy się obok niej, odwiedzaliśmy komnaty, mojej mamie udało się też wejść na wieżę (obecnie jest to nie możliwe). Nie tylko my, ale i cała nasz społeczność ubolewa nad stanem zamku..

Od redakcji:  Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem MM Mojego Miasta! Szczegóły projektu znajdziecie klikając na link:

Zostań reporterem obywatelskim, zdobądź nagrodę miesiąca

Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów, nadsyłania materiałów foto oraz video. Czekamy na Wasze filmiki nakręcone kamerą, cyfrowym aparatem fotograficznym bądź telefonem komórkowym. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.