O jednej z nich, znajdującej się tuż przy sklepie Netto, pisaliśmy dwa tygodnie temu. Przechodnie narzekają tam na zaledwie metrowej szerokości chodnik, na którym dodatkowo stoi wiata. Uważają, że przejście jest zbyt wąskie. W odpowiedzi na artykuł zadzwonił do nas pan Zdzisław Kupczyk, mieszkaniec osiedla, który zauważył podobną sytuację po drugiej stronie ulicy. Trzy tygodnie temu na chodniku w tym miejscu stanęła nowa wiata, wysunięta o prawie metr w przód.
– Nie dość, że stoi na środku chodnika, to jeszcze na samym końcu przystanku. Zupełnie nie widać, jaki autobus nadjeżdża. Dodatkowo widoczność zasłania jeszcze reklama wbudowana w bok wiaty. Widziałem wiele razy, jak starsi ludzie rozglądają się, bo nie nadążają z wejściem do autobusu – mówi Zdzisław Kupczyk. – Mamy jakieś nieszczęście do wiat na naszym osiedlu.
Okazuje się, że w świetle prawa wiata znajduje się w odpowiednim miejscu. Jej odległość od jezdni też jest odpowiednia.
– Wiata została ustawiona na terenie zarządzanym przez Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego. Stoi w odległości 5,20 metrów od krawędzi jezdni. Wszystko jest w porządku – uważa Marta Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik ZDiTM-u.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?