Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zatrzymana komunikacja na Niebuszewie

Redakcja
O bezmyślnym parkowania czytamy niemal codziennie. Ale to co dzieje się w tym tygodniu na ulicy Asnyka przeszło najśmielsze wyobrażenia zarówno motorniczych, jak i stróżów prawa.

W środę na Asnyka doszło trzeci raz z rzędu do zatrzymania tramwajów i autobusów kursujących od ronda Giedroycia.

Trasa torowiska wiedzie tam dookoła kwartału budynków, a parking jest po lewej stronie torowiska, prostopadle do osi jezdni. Kierowcy parkują tam tyłem do torowiska. Niestety, nie wszyscy mają na tyle wyobraźni aby pamiętać, że tramwaj zajmuje więcej miejsca niż same szyny wtopione w jezdnię.

Powoduje to, że tramwaje które na zakręcie zajmują jeszcze więcej miejsca (poszerza się tzw. skrajnia) i kiedy zbyt blisko stoi zaparkowany pojazd - nie przejadą.

Tak było w ciągu ostatnich trzech dni. Za każdym razem policja wystawiała mandat zgodny z taryfikatorem - 200 zł, zaś ZDiTM obciążał karą ok. 500 zł za zatrzymanie środka transportu.

Dziś policja dość szybko ustaliła właściciela mercedesa, który poinformował, że pojazdem po mieście porusza się jego małżonka, i że już idzie do auta.

Kiedy się pojawiła została poproszona o dojechanie pojazdem do krawężnika, aby udrożnić tory tramwajowe, a następnie zaproszona do radiowozu. Mieszkańcy okolicznych budynków nie zostawili suchej nitki na pani kierowcy. Zaś funkcjonariusz drogówki zwrócił kierującej uwagę, ze należy mieć nieco więcej wyobraźni, kiedy się parkuje w takim miejscu.

Motorniczy, na którego trafiło dziś to zdarzenie, okazał się być tym samym, który również wczoraj stał na Asnyka, dokładnie 2 miejsca parkingowe dalej.

Policja apeluje do parkujących, żeby przed pozostawieniem pojazdu upewnić się, że zostawiamy wystarczająco dużo miejsca innym użytkownikom drogi. Bezmyślność może kosztować bardzo dużo, w powyższym przypadku nawet około 700 zł.


od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto