Ten polecił mu dalej prowadzić jednoosobowo klinikę. Dyrektor do czasu wyjaśnienia sytuacji przyczyn awarii zawiesił w obowiązkach swoich zastępców. Prof. Floriana Czerwińskiego, zastępcę ds. klinicznych za to, że po otrzymaniu informacji o awarii nie pojawił się w szpitalu. Emilię Awtewicz, zastępcę ds. ekonomiczno-administracyjnych dlatego, gdyż funkcjonowanie urządzeń leżało w zakresie jej obowiązków.
Przypomnijmy. W niedzielę późnym wieczorem ewakuowano 18 spośród 21 noworodków znajdujących się w szpitalu na Pomorzanach, w tym 12 wcześniaków, także w inkubatorach czy cieplarkach. Troje zdrowych dzieci, które miały planowo opuścić szpital w poniedziałek wypisano wcześniej. Doszło najprawdopodobniej do awarii transformatorowni.
Na polecenie wojewody Marcina Zydorowicza od rana sprawdzany był stan techniczny awaryjnego zasilania we wszystkich placówkach szpitalnych województwa zachodniopomorskiego.
- Kontrole nadzoruje straż pożarna - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka wojewody Agnieszka Muchla
"Po wczorajszej awarii prądu i konieczności ewakuacji najmniejszych pacjentów szpitala chcę mieć pełną i dokładną informację, czy we wszystkich szpitalach system awaryjnego zasilania prądem działa tak, jak powinien" – podkreślił wojewoda, tłumacząc powody swej decyzji.
"Posiadanie sprawnych agregatów to obowiązek każdego szpitala, a nadzór nad szpitalem sprawuje organ założycielski. Po niedzielnej awarii mam jednak wątpliwości, czy tak rzeczywiście jest. We wtorek przedstawimy wyniki tej kontroli" - dodał.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
