W lipcu 2008 roku robotnik zginął podczas pierwszego dnia w pracy podczas rozbiórki budynku Odry. Został przygnieciony przez koparkę. Do sądu wpłynął akt oskarżenia.
Najcięższe zarzuty usłyszał kierownik budowy - za narażenie pracownika na utratę życia i zdrowia oraz nieumyślne spowodowanie śmierci. Ostatni z zarzutów postawiono również operatorowi koparki.
- Obu mężczyznom grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia – informuje Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka szczecińskiej prokuratury
Osoba odpowiedzialna za podpisanie umowy z mężczyzną usłyszał zarzut za nieumyślne spowodowanie śmieci. Grozi mu za to do roku więzienia.
- Według naszych ustaleń miał wskazać mężczyźnie miejsce pracy, chociaż nie został przeszkolony – tłumaczy Małgorzata Wojciechowicz.
Zobacz też:
Zdjęcia z miejsca tragedii przy rozbiórce "Odry"
Śmierć na budowie: Operator koparki bez winy
Zginął podczas rozbiórki Odry
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?