Chodzi o kwestionariusz, jaki GW rozesłał do wszystkich kandydatów na prezydenta miasta. Politycy mieli opowiedzieć o swoich wadach, zaletach, szaleństwach itd. Ponieważ Zaremba nie odpowiedział Gazecie, ta o nadesłanie odpowiedzi w imieniu senatora poprosiła... czytelników. Nadeszła zaledwie jedna odpowiedź (o czym informuje GW w swoim artykule), ale wzbudziła one niemałe kontrowersje.
Ponieważ odpowiedzi czytelnika nie stawiają Zaremby w najlepszym świetle, ten zdecydował się poskarżyć Radzie Etyki Mediów. - To skandal co się stało. Nie wziąłem udziału w jednej ankiecie, ponieważ nie miałem zamiaru brać udział w infantylizacji debaty publicznej w Polsce. To był mój świadomy wybór. Co zrobiono? Pan redaktor Jachim wydrukował jako odpowiedzi moje odpowiedzi czytelnika na żenująco niskim poziomie. Ja chciałem oświadczyć, że od tej środy jest mi głęboko obojętne, mam w głębokim poważaniu co Pan redaktor Jachim zrobi, opisze, skomentuje, tym bardziej, że to nie pierwszy raz - czytamy na stronie Radia Szczecin.
Choć Zaremba zażądał wydrukowania sprostowania, Gazeta Wyborcza odmówiła.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia?
Napisz!Wyraź swoją opinię na ten temat!
Skomentuj informacjęChcesz ZA DARMO zareklamować swoją firmę? Dodaj ją do naszego Katalogu Firm
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?