Dlaczego tak kochamy internetowe zakupy grupowe? Z powodu ich ceny! Co najmniej 50 procentowe zniżki są wielką pokusą. Kamila z Koszalina jest fanką Sweet- Deala od stycznia.
– Lubię dbać o siebie. Często korzystam z wizyt u kosmetyczki – opowiada. Od kiedy śledzę oferty w serwisie internetowym www.sweetdeal.pl, mogę sporo zaoszczędzić. Rachunek jest prosty – za zrobienie paznokci płacę nie 70 złotych, a 30. Jak to się może nie opłacać.
Jednak nawet najlepsze ceny nie przyciągnęłyby klientów gdyby nie dobrze dobrane oferty. Wśród absolutnych hitów sprzedaży jest jedzenie. Kochamy szczególnie pizze i makarony, ale nie gardzimy tez innymi kulinarnymi ofertami.
W Koszalinie absolutnym hitem były zestawy w United Chicken – 389 osób skusiło się na chrupiące, pikantne i łagodne kurczaki, pikantne skrzydełka i soczyste polędwiczki podane w olbrzymich BOXach.
379 chętnych było na na zupę cebulową z grzanką, flądrę z grilla podaną z dodatkami (talarki ziemniaczane, frytki lub ryż plus warzywa z sosem vinegrette lub warzywa gotowane, lampka wina), nieograniczone korzystanie z basenu krytego z hydromasażami, jacuzzi, mini siłowni hotelu Meduza w Mielnie.
Wasza lista sweetdealowych życzeń
Jakich okazji z niecierpliwością wyczekujecie na www.sweetdeal. pl? Interesują Was oferty z kategorii zdrowie i uroda? A może uwielbiacie odwiedzać nowe lokale za pół ceny? Sporty ekstremalne? Niebanalne prezenty?
Piszcie do nas. Może uda nam się spełnić Wasze sweetdealowe życzenia.
[email protected]
Sweetdealowe hity tego roku
United Chicken 16 zł zamiast 33 zł za zestaw z kurczakami, frytkami i surówkami – 389 kupionych voucherów
Meduza 29 zł zamiast 74 zł za danie w restauracji oraz wejściówkę na basen w Restauracji Meduza w Mielnie – 379 kupionych voucherów
Erkan – 19 zł zamiast 44 zł na 2 średnie pizze Erkan kebab w Koszalinie.
Liczby
18.582 - voucherów SweetDeala kupili
mieszkańcy naszego regionu
869.000 zł - oszczędzili klienci SweetDeala
dzięki skorzystaniu z ofert
Okazje na facebooku
SweetDeal ma też swoje konto na facebooku. Tam oprócz listy bieżących produktów w atrakcyjnych cenach znajdziesz też opinie internautów o tym, co im się w promocji podobało, jak zostali obsłużeni i co sobie wzajemnie polecają.
Masz ochotę zapolować na okazję?
To bardzo proste. Krok pierwszy to rejestracja w serwisie www.sweetdeal. pl – zajmuje to pięć minut. Gdy już jesteś zarejestrowany możesz zacząć polowanie na oferty – szukać ich możesz na stronie www.sweetdeal.pl lub zamówić newsletter, który będzie przychodził na twoją skrzynkę mailową. Po wejściu na www.sweetdeal.pl zobaczysz stronę główną serwisu, na której będzie zamieszczona oferta dnia. Jeśli oferta nam odpowiada, możemy od razu kliknąć przycisk "KUP" i przejść do kolejnego etapu. Zostaniemy przekierowani do kolejnej strony, na której będziemy musieli wpisać swoje dane: imię, nazwisko, email, adres a także zaakceptować regulamin korzystania z serwisu.
Następny etap to płacenie za usługę – oczywiście również za pośrednictwem internetu. Kupując ofertę na stronie www.sweetdeal.pl płacimy za pośrednictwem firmy Przelewy24. To bardzo bezpieczna forma płatności. W ciągu 24 godzin na jego adres mailowy podany podczas transakcji przychodzi voucher z kodem. Z takim wydrukowanym voucherem możemy się wybrać do restauracji, czy salonu piękności.
Voucher jest na okaziciela, można go wykorzystać przez czas określony w ofercie – np. w ciągu trzech miesięcy, albo pół roku. Czasem usługodawca zastrzega sobie wcześniejszą rezerwację.
Moda z USA
Moda na zakupy grupowe przyszła z Chicago. Tam w 2008 roku powstał pierwszy serwis oferujący możliwość skumulowanych zakupów. Jego twórcą był student i muzyk Andrew Mason. Wierzył, że w osiągnięciu sukcesu potrzebny jest pomysł - tych mu nie brakowało, a każdy kolejny projekt zbliżał go do wartego dziś prawie 8 miliardów dolarów, pożądanego przez Google i okrzykniętego przez magazyn Forbes "najdynamiczniej rozwijającą się firmą na świecie" serwisu Groupon.
Najpierw był portal z dyskusjami na kontrowersyjne tematy, potem The- Point.com, na którym młodzi ludzie mogli zbierać fundusze na swoje szalone pomysły, jak zimowa kopuła nad Chicago. Użytkownikom strony Andrew Masona nie udało się uzbierać pieniędzy na zimową kopułę, za to kupując razem i mając dzięki temu ogromną siłę nabywczą, wynegocjowali z magazynem "The Economist" korzystny upust na prenumeratę. To dało Masonowi do myślenia.zakupów Mason nie wymyślił, bo zrobił to już ktoś dużo wcześniej, ale opracował taką receptę, która sprawiła, że ludzie zechcieli kupować. Zaproponował odbiorcom nowy styl życia okraszony usługami: dobre jedzenie, dobra kosmetyczka i przeżycia.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?