Pierwszy raz oskarżeni o podpalenie Daniel S. i Dawid M. stanęli przed Temidą w styczniu tego roku. 2 listopada usłyszeli wyrok.
- Po 3,5 roku pozbawienia wolności i obowiązek naprawienia szkody solidarnie w wysokości 2 700 000 złotych - poinformował nas Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Skazani nie ukrywali swojego czynu. Daniel S. i Dawid M. już krótko po zatrzymaniu przez policję przyznali się do winy. W areszcie spędzili blisko rok. Obaj przeprosili i przyznali, że feralnego wieczoru, gdy doszło do pożaru, byli pod wpływem alkoholu oraz narkotyków. Straty spowodowane pożarem oszacowano na 3 miliony 663 tys. 378 zł.
Akt oskarżenia Prokuratury Rejonowej Szczecin - Zachód dotyczył nie tylko podpalenia promenady w Trzebieży, ale również nieodpłatnego udzielenia przez jednego ze sprawców drugiemu sprawcy podpalenia środka psychotropowego w postaci amfetaminy.
Przed sądem zeznawały m.in. osoby, które jako pierwsze zauważyły pożar promenady. To dozorcy kompleksu Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz ośrodka "Passat". Czesław M., stróż "Passata" zauważył wysokie płomienie - w sumie dwa ogniska na deptaku. Zawiadomił straż i dozorcę trzebieskiego kompleksu, który nie widział zarzewia ognia,. bo widok na tę stronę kompleksu, gdzie wybuchł ogień zasłaniały drzewa.
- Nie było zadymienia. Nie było sensu gasić. Jak wyszedłem, to była już straż pożarna. Ogień od stróżówki był jakieś 30 metrów - mówi Bogusław Z., dozorca kompleksu OSiR.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?