Od kilku dni księgarnie odwiedzają rodzice, który poszukują podręczników dla swoich pociech. Sprzedawcy przewidują jednak, że prawdziwe oblężenie stoisk z książkami zacznie się dopiero w ostatnim tygodniu wakacji.
- Z doświadczenia poprzednich lat wynika, że rodzice kupują podręczniki dla swoich dzieci „ na ostatnią chwilę” , chociaż trzeba przyznać, że wzmożony ruch odnotowaliśmy przez cały sierpień. – mówi Beata Rutkowska z księgarni Zamkowej. – Nie zawsze na miejscu są dostępne niektóre podręczniki, ale wtedy przyjmujemy zamówienie. Rodzic zostawia nam listę potrzebnych książek, a my w ciągu kilku dni je sprowadzamy.
Wiele osób chcąc zaoszczędzić poszukuje w antykwariatach książek używanych.
- Najwięcej osób pojawi się dopiero w przyszłym tygodniu – twierdzi Tomasz Palus z Antykwariatu Pomorskiego. – Wzmożony ruch potrwa do około połowy września.
Szczecinianie korzystają z antykwariatów przede wszystkim z powodu ceny podręczników.
- Przede wszystkim książki są tańsze – mówi Joanna Brzozowska z Gumieniec. – W antykwariacie kupowałam książki dwójce ze starszych dzieci, teraz tam kupuję podręczniki najmłodszej córce. Przecież te książki w ogóle nie są zniszczone. A po roku szkolnym ponownie tam sprzedajmy niepotrzebne podręczniki.
Książki to dla dzieci obowiązek. Prawdziwą przyjemność sprawia dopiero wybór szkolnego „wyposażenia”.
- Dzieci najdłużej wybierają piórniki – twierdzi Martyna Rak, sprzedawczyni w sklepie papierniczym. – Najważniejszy jest wygląd piórnika, ale równie istotne jest jego wyposażenie. Młodsze dzieci chcą mieć jak najwięcej kredek i pisaków, te starsze stawiają na lepsze pióra, długopisy i ołówki.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?