Propozycje zmian w prawie przedstawiło w ubiegłym tygodniu MSW. Jak tłumaczą urzędnicy – obowiązujące dziś przepisy to fikcja. Szczególnie, że meldunek na pobyt czasowy nie przydaje się wcale. Meldunek stały potrzebny jest przy zakładaniu konta bankowego, występowaniu o kredyt, podczas wyborów czy rozliczania się z podatków. Służy również policji i prokuraturze.
Według nowych zasad, nie musielibyśmy jednak meldować się wcale. W urzędzie miałby wystarczyć adres zamieszkania lub nawet sam adres e-mail. Jak argumentują urzędnicy, ma to zmniejszyć biurokrację i ułatwić życie obywatelom. Poza tym ludzie w dzisiejszych czasach intensywnie się przemieszczają i mało kto mieszka tam, gdzie jest zameldowany. Po zlikwidowaniu meldunków adres zniknąłby również z dowodów osobistych.
- Ja mieszkam w Szczecinie, ale zameldowany jestem w Stargardzie – mówi pan Tomasz. – Więc uważam, że obowiązek meldowania się na pobyt tymczasowy jest zupełnie bezsensowny.
Projekt uchwały ma być przedstawiony posłom do końca czerwca. Nowe przepisy mogłyby wejść w życie od przyszłego roku.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?