W grudniu z pracą pożegna się kilkuset pracowników. Dokładna liczba nie jest jeszcze znana.
- Pracę w całej Polsce stracą 902 osoby. Spośród pięciu placówek firmy Telefonika Kable Sp. z o.o. największe zwolnienia dotyczyć będą Szczecina - mówi Aleksy Pachwicewicz. - Spowodowane jest to tym, że właśnie w tym mieście produkowane są drobne artykuły oraz te wykorzystywane do przemysłu stoczniowego, który upada.
Porozumienie w tej sprawie 31 października podpisali przedstawiciele wszystkich oddziałów firmy oraz zarząd spółki. Do końca listopada wszyscy ci, którzy zdecydują się na dobrowolne zwolnienie muszą złożyć odpowiednie dokumenty.
- Wierzymy, że zgłoszą się takie osoby - mówi Aleksy Pachwicewicz. - Wielu pracowników jest już w wieku emerytalnym lub do niego się zbliża. Inni mają możliwość podjęcia kolejnej pracy. Pracownicy którzy odejdą, dostaną odprawy. Osoby z najdłuższym stażem mogą liczyć nawet na kwoty dochodzące do 50 tysięcy złotych.
U pracowników fabryki i ich rodzin widać ogromne zdenerwowanie i niepewność. Nie chcą tracić pracy, bardzo ją cenią i chwalą. Przyznają, że o problemach swojej firmy wiedzą od dawna.
- Pracuję tutaj 32 lata - mówi pan Kazimierz. - Od dłuższego czasu widać było, że coś niedobrego dzieje się w fabryce. Część produkcji stoi, podobno nie ma zamówień. Nie ukrywam, że jestem bardzo przywiązany do tego zajęcia i nie wyobrażam sobie, że mógłbym robić coś innego.
Zakład w Załomiu obecnie zatrudnia około 800 osób. W tym roku obchodzi 50. rocznicę istnienia. Fabryka zajmuje powierzchnię około 50 hektarów.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?