Zalało Ci mieszkanie? Zgłoś się po odszkodowanie!

Kilka tygodni temu pani Bogumiła Kończyńska zaalarmowała nas o tragicznym stanie w kamienicy przy ul. Grzymińskiej 22. Po ciężkiej zimie, mrozach i roztopach woda z dachu przez strych spływa na klatkę schodową i zalewa kamienicę.

- Woda dniami i nocami cieknie ze strychu – mówi załamana Bogumiła Kończyńska. – Nie można spać, człowiek cały czas się denerwuje, że zaleje nas tutaj. Podkładamy z sąsiadką miski, ale co z tego skoro trzeba pilnować, żeby woda się nie przelała.

W podobnej sytuacji są także mieszkańcy innych budynków, nie tylko starych kamienic. Zacieki często pojawiają się na ścianach, sufitach, na poddaszu. W takiej sytuacji warto skorzystać z indywidualnego ubezpieczenia. Najbardziej popularne to tzw. ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych. Wtedy powinniśmy zgłosić się bezpośrednio do naszego ubezpieczyciela. Zdarzają się jednak przypadki, w których ubezpieczyciel nie uzna naszego roszczenia. Może bowiem stwierdzić, że zalanie nie było dziełem przypadku, a niedopatrzeniem ze strony mieszkańców czy administracji budynku.

Jeśli nie mamy indywidualnej polisy powinniśmy zgłosić się do zarządcy budynku. Pracownicy wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych przyznają, że w tym roku wpływa do nich więcej niż w ubiegłych latach wniosków o odszkodowanie z tytułu zalania mieszkań i piwnic. Jeśli spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa jest ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej to wówczas pieniądze zostaną ściągnięte z takiej właśnie polisy.

- Problem z topniejącym śniegiem na dachach pojawia się wszędzie – mówi Joanna Szulc z Administracji Gruntów Budynków i Lokali. – Przy takiej pogodzie, jaką teraz mamy to normalne, choć muszę powiedzieć, że od wielu lat nie było takich problemów, bo dawno już nie było też tak dużych opadów śniegu. Mieszkańcy powinni zgłaszać zalania, a ci którzy ucierpieli powinni prosić o sporządzanie protokołu szkody.

Jeśli zarządca nie chce uznać naszego roszczenia sprawę możemy skierować do sądu. W każdy z opisanych przypadków musimy przygotować odpowiednie dokumenty: akt własności mieszkania, zdjęcia i opis dokumentujące uszkodzenia, czy faktury jeśli już na własną rękę naprawiliśmy szkody. W przypadku ubiegania się o odszkodowanie ze strony zarządcy niezbędne jest roszczenie na piśmie, najlepiej wysłane za potwierdzeniem odbioru.