Modra to jedna z najważniejszych ulic Bezrzecza. Setki mieszkańców codziennie jeździ tędy w kierunku centrum miasta. Ruch jest płynny do miejsca, w którym Modra krzyżuje się z Szafera i Szeroką. Auta wyjeżdżające z Bezrzecza nie mają pierwszeństwa. Kierowcy muszą czekać aż ruch na głównej drodze ustanie. Najgorzej mają ci kierowcy, którzy chcą skręcić w lewo, w kierunku osiedla Zawadzkiego. Muszą przepuścić zarówno tych, którzy jadą z Zawadzkiego na Krzekowo oraz tych kierowców, którzy skręcają na Modrą. W kolejce czekają więc nawet po kilkanaście minut. Największe korki tworzą się w godzinach szczytu – kiedy ludzie jadą do pracy, czyli od 7 do 9 rano. Podobnie jest po południu.
Pan Włodzimierz mieszka na Bezrzeczu od sześciu lat. Nie korzysta z komunikacji miejskiej. Wszędzie jeździ samochodem.
– Tędy jadą samochody z Wołczkowa, Dobrej. Ustawiają się w kolejce aż od poprawczaka. Niektórzy wybierają drogę na skróty. Szkoda, że tyle czasu musimy marnować w korku.
– To duży problem, żeby wyjechać z osiedla. Tu potrzebna jest jakaś organizacja ruchu! – mówi Jerzy Dziedzic z Bezrzecza.
Dariusz Zajdlewicz, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Szczecinie dobrze zna problem skrzyżowania. Przyznaje, że tworzą się tu olbrzymie korki, ale na szczęście rzadko dochodzi do kolizji i wypadków.
– Bezrzecze wciąż się rozbudowuje. Ul. Szeroka przejmuje całe natężenie ruchu. Najlepiej byłoby wybudować tam rondo albo postawić sygnalizację świetlną – mówi Zajdlewicz.
Laboratorium silniki hybrydowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?