Podczas kontroli bagaży, prowadzonej 29 lipca funkcjonariusze zwrócili uwagę na zdjęcie rentgenowskie jednego z nich. Wskazywało ono, że w środku mogą być chronione okazy.
Szczegółowa kontrola potwierdziła przypuszczenia celników. W bagażu były 2 koralowce, 28 sztuk muszli, naszyjnik oraz doniczka z egzotycznego drewna. Koralowce pochodzą najprawdopodobniej z rejonu Madagaskaru, natomiast muszle z rejonu Mozambiku, zaś wyroby z drewna z RPA.
W związku z podejrzeniem, że stanowią one okazy, objęte Konwencją Waszyngtońską CITES zatrzymano je do dalszego postępowania.
Bagaż należał do tzw. bagaży RUSH, czyli zaginiony. Przewożony był na trasie Singapur- Istambuł - Berlin - Warszawa i jako port docelowy Szczecin. Jego właścicielem okazał się mieszkaniec Kostrzynia nad Odrą, który jak oświadczył nie miał świadomości, iż przedmioty, które nabył mogą być prawnie chronione.
Okazy CITES podlegają ochronie i ograniczeniom wynikającym z Konwencji Waszyngtońskiej - CITES (Konwencja o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem).
Ich przywóz lub wywóz jest zabroniony, chyba że osoba, która przewozi takie okazy posiada odpowiednie zezwolenia lub świadectwa. W przeciwnym razie czyn taki stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Ponadto sąd orzeka przepadek takiego okazu, dodatkowo może nakazać zapłacić sprawcy nawiązkę w wysokości 10 tys. zł na rzecz organizacji zajmującej się ochroną przyrody.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?