Zainstalujcie tu energomat!

– Siedziałem po ciemku do poniedziałku, bo mieszkańcy prawobrzeża nie mają jak dokupić energii przez całą dobę - dodaje.

Energomat, umożliwiający zakup energii elektrycznej bez potrzeby kontaktowania się z Biurem Obsługi Klienta przez całą dobę, kilka lat temu pojawił się przed oddziałem ENEI przy ul. Derdowskiego.

Oddział ten obsługuje klientów lewobrzeżnej części Szczecina. Z usług tego automatu korzystają osoby, które zamontowały w swoich mieszkaniach, bądź lokalach użytkowych liczniki przedpłatowe.

Według wielu odbiorców takowe rozwiązanie daje możliwość kontrolowania zużytej
energii. Dodatkowo można jeszcze zaoszczędzić na przesyłce. Jednak są jeszcze minusy posiadania takowego licznika. Często zdarza się, że człowiek zabiegany zapomina sprawdzić stan licznika. I wtedy prąd przestaje płynąć do instalacji elektrycznej w mieszkaniu.

Na szczęście mieszkańcy centralnej części naszego miasta posiadają dostęp do
energomatu. Bez większych problemów mogą zakupić energię elektryczną o każdej
porze dnia i nocy. Gorzej jest z tymi, którzy mieszkają w Dąbiu, Kijewie bądź na osiedlu Słonecznym.

Do naszej redakcji zgłosił się pan Krzysztof z osiedla Słonecznego. Nasz Czytelnik jest oburzony tym, że odbiorcy energii w jego dzielnicy nie mają możliwości zakupu
prądu do liczników przedpłatowych po godzinach pracy biura obsługi przy ul. Eskadrowej.

– Ostatnio zdarzyło mi się, że niedzielę po południu skończyły się kilowaty na moim
liczniku – opowiada nasz Czytelnik. – Niestety nie mogłem w tym dniu kupić dodatkowych, ponieważ biuro obsługi interesantów jest nieczynne. Bez światła zostałem do poniedziałku. 

Wszystkiemu winny jest brak energomatu obsługującego odbiorców z prawobrzeża. Niestety, ten na Gumieńcach obsługuje tylko lewobrzeże.

Mieszkańcy wielokrotnie informowali spółkę ENEA o potrzebie jego zamontowania. Mimo to, do tej pory nic w tej sprawie nie zostało zrobione.

– Takie urządzenie jest nam potrzebne – dodaje pan Krzysztof.   Ze sprawą zgłosiliśmy się do szczecińskiej siedziby spółki ENEA S.A.

– Wiemy o tym, że jeden energomat na terenie miasta to jest zdecydowanie za mało – mówi Grzegorz Adamski, rzecznik prasowy ENEA S.A. w Poznaniu. – Fakt, że zainstalowany został tylko jeden powoduje, że jest bardzo oblegany przez naszych odbiorców. Obecnie zastanawiamy się nad tym, co zrobić z tym problemem.

Będziemy starali się doprowadzić do tego, aby drugie takie urządzenie powstało w
prawobrzeżnej części miasta. Koszt instalacji urządzenia to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na terenie województwa zachodniopomorskiego ponad 12 tysięcy odbiorców korzysta z licznika przedpłatowego. W samym Szczecinie liczba sięga dziewięciu tysięcy domostw.