Zaginiona kobieta to 34-letnia Agnieszka Perun-Dzieszuk. Policja szuka również jej córki Zuzanny, która urodziła się 15 listopada tego roku.
Wczoraj po południu mąż kobiety zgłosił jej zaginięcie. Policja rozpoczęła poszukiwania. Samochód kobiety został odnaleziony między Dziwnówkiem a Łukęcinem, kobiety jednak nie znaleziono. Około godz. 23 policja przerwała poszukiwania.
- Dziś rano wznowiliśmy poszukiwania. Pies tropiący dwukrotnie doprowadził nas nad morze, ale tu ślad się urywa – informuje policja.
Oprócz policji w poszukiwania włączyła się straż pożarna i straż graniczna. W czasie poszukiwań użyto śmigłowca z kamerą termowizyjną i łodzi patrolowej.
Policja prosi o pomoc wszystkie osoby, które widziały szczupłą wysoką blondynkę.
W chwili zaginięcia kobieta ubrana była w długie czarne kozaki, czarne dżinsy, czarną kurtkę z szerokim pasem. Ma 175 cm wzrostu, około 55 kg wagi, szczupłą budowę ciała, włosy proste długie blond, oczy niebieskie, twarz pociągłą, mały nos, uszy małe przylegające.
- W związku z powyższym zwracamy się z prośbą do osób, które mają jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu kobiety wraz z dzieckiem o kontakt z policją pod nr 997 lub 112 - apelują policjanci.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?