Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zadeptana trawa, psy i rowery

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
Różanką cieszymy się zaledwie od kilku tygodni. Miejsce ma szansę stać się ulubionym miejscem spacerów i spotkań szczecinian. Nie wszyscy potrafią to uszanować. Dlatego apelujemy – dbajmy o Różankę! A oto spostrzeżenia, którymi podzielił się z nami Gumis1973:

Gumis1973: - Wszyscy czekaliśmy, aż będzie można - w końcu po wielu latach - bejrzeć to piękne miejsce Szczecina. Niestety, jak widać na moich zdjęciach, mieszkańcy naszego miasta nie dorośli do takich miejsc. Jeszcze trawa nie wyrosła, a już zadeptana. Siedziałem na ławeczce około 15 minut. Ten wózek widoczny na zdjęciu to była już piąta osoba idąca na skróty. Widziałem dwa psy i dziewczynę jeżdżącą na rowerze, a przecież przy wejściu jest lista zakazów. Czyżby nie potrafili czytać? Dbajmy o Różankę, bo w tym tempie, za rok znów nic tam nie będzie przez następnych parę lat. Przykre jest to, że chcieliśmy mieć przepiękny ogród, jak przed laty. Mimo wysiłku wielu osób i nakładów finansowych nie szanujemy go. Nie ma sensu ustawiać płotków ani tabliczek jak przed laty: "Szanuj zieleń boś nie jeleń”, bo to i tak nic nie da. Wystarczy, by każdy uważał na siebie, a to magiczne miejsce może być miejscem spotkań mieszkańców. Pani na zdjęciu z wózkiem miała niestety pecha. Była piątą z kolei osobą i niestety nie wytrzymałem i zrobiłem zdjęcie aby pokazać jak nie należy poruszać się na Różance.

blog ze strony www.mmszczecin.pl 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto