Nietypowe wezwanie otrzymali w sobotę. Trzyletni chłopiec włożył głowę w dziurę w płocie przy ul. Kaszubskiej i nie mógł jej wyciągnąć. Strażacy uwolnili dziecko.
Później dostali zgłoszenie o palącym się samochodzie dostawczym na parkingu na placu Zwycięstwa. Kiedy zjawili się na miejscu, okazało się, że auto gasił przypadkowy kierowca przez wypaloną dziurę w karoserii. Strażacy dogasili je.
Tego dnia dostali również wezwanie do komisariatu przy ul. Małopolskiej, gdzie zacięły się kajdanki na rękach zatrzymanego. Strażaccy oswobodzili mężczyznę.
W wyniku obfitych opadów, w sobotę około godz. 12 przewróciło się też drzewo na trzy samochody: fiata, volvo i opla. Straty oszacowano na około 7 tys. zł.
W sobotę około godz. 16 palił się jeszcze opuszczony budynek przy ul. Waryńskiego.
Natomiast w niedzielę strażacy oprócz usuwania os otworzyli też mieszkanie przy ul. Odzieżowej i zabezpieczali ulicę Rapackiego, gdzie zerwało się około 60 metrów linii tramwajowej.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?