Zabójstwo w mieszkaniu w Szczecinie. 35-latek zatrzymany [aktualizacja]

Aktualizacja 13.57

Prokuratura wszczęła już śledztwo przeciwko mężczyźnie podejrzanemu o podwójne zabójstwo na ul. Santockiej. Zarzuty postawiła mu na razie policja. Po godzinie 14 podejrzany ma zostać przewieziony do prokuratury. Tam usłyszy zarzuty od prokuratora.

Aktualizacja 13.13

Po południu do prokuratury mają trafić materiały z dotychczasowych ustaleń w sprawie podwójnego zabójstwa przy ul. Santockiej w Szczecinie. Prawdopodobnie dziś dowieziony na przesłuchanie zostanie 35-letni mężczyzna podejrzewany o zbrodnię. Jutro do sądu zapewne trafi wniosek o areszt.

- Czekamy na materiały policji na temat dotychczasowych ustaleń - mówi prokurator Jacek Powalski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Zwłoki kobiety i mężczyzny (oboje ok. 40 lat) znaleziono w poniedziałek przed południem w mieszkaniu przy ul. Santockiej. Kobieta mieszkała tam od ok. miesiąca. Według sąsiadów w mieszkaniu zdarzały się libacje alkoholowe. W ostatniej uczestniczył też domniemany zabójca. Pochodzi z kujawsko-pomorskiego. Od pewnego czasu pracował w Szczecinie. Nie jest jasne, w jaki sposób poznał ofiary. Wiadomo, że podczas niedzielno-poniedziałkowej libacji doszło do kłótni z niewyjaśnionego powodu. Policjanci szybko wpadli na trop zabójcy. Zatrzymali go w poniedziałek wieczorem w sklepie w innej części Szczecina. Mężczyzna przyznał, że spędził wieczór w towarzystwie ofiar i, że doszło do kłótni. Nie wykluczone, że kobieta straciła życie, bo stanęła w obronie swojego mężczyzny. Sąsiedzi twierdzą, że nie było słychać odgłosów awantury. Przyczyny zgonu ustali sekcja zwłok.

Informację o odnalezieniu dwóch ciał w mieszkaniu przekazał sąsiad. To on wczoraj rano wchodząc do mieszkania znajomego zobaczył ciała. Na miejsce od razu została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, policjanci kryminalni, z laboratorium kryminalistycznego i technicy policyjni. Na miejscu również pracowali prokuratorzy.

Policjanci ustalili z kim nieżyjące osoby się kontaktowały po raz ostatni, kto ich odwiedzał i jak wyglądały ostatnie godziny ich życia. Dzięki tym ustaleniom mundurowi wpadli na trop młodego mężczyzny.

- Jak się okazało nie jest on mieszkańcem naszego województwa, jednak to nie przeszkodziło kryminalnym w ustaleniu gdzie może się poruszać i gdzie może przebywać. - mówi kom. Przemysław Kimon - Informacje o poszukiwaniu, kryminalni przekazali osobom, które mogły mieć informacje na temat sprawcy. Parę godzin od ujawnienia ciał wróciła do policjantów informacja, że pojawił się on w jednym ze sklepów na terenie Szczecina. Na miejsce pojechali już umundurowani funkcjonariusze. Jadąc ulicą zauważyli poszukiwanego.

35-latek został zatrzymany, był nietrzeźwy. Noc spędził w policyjnym areszcie. Prawdopodobnie jeszcze dziś usłyszy zarzut podwójnego zabójstwa, za który grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Mężczyzna był już w przeszłości notowany z przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.