Za oknem ponad 20 stopni Celsjusza, a w środku około 30. Nie stanowiłoby to większego problemu, gdyby okna w autobusach i tramwajach dało się normalnie otworzyć. Niestety producent nie przewidział takiej opcji, są tylko uchylne lufciki, które nie są wystarczające. Również osoby odpowiedzialne za zamówienie takiej właśnie wersji autobusu były wielkimi optymistami i zatroszczyły się o pasażerów, którzy teraz jeżdżą w cieplarnianych warunkach.
Za parę tygodni będzie jeszcze cieplej i może dojść do przegrzania pasażerów. Wielu z nich to ludzie starsi z problemami krążenia itp. Mam nadzieję, że odpowiedzialne osoby rozwiążą problem awarii zanim dojdzie do tragedii.
To nie jest błaha sprawa!
W zeszłym roku motorniczy po przegrzaniu w kabinie tramwaju, gdzie nie było odpowiedniego wietrzenia, zmarł. Od tamtego czasu, w wielu tramwajach, pojawiły się klimatyzatory dla motorniczych.
Urządzenia ulegają awarii. Zawsze powinno się zamawiać taką wersje tramwaju czy autobusu, żeby można było jeździć nawet wtedy, gdy dojdzie do takiej awarii.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?