Za nami szósta edycja Big Swap Party

To wszystko można było znaleźć w sobotę w siedzibie Szczecińskiego Inkubatora Kultury, gdzie odbył się kolejny Big Swap Party. W imprezie wzięło  udział blisko 60 osób.
Do tej pory w Szczecinie odbyło się już sześć imprez Swap Party. Ostatnia miała miejsce w minioną sobotę przy al. Wojska Polskiego 90.

Z edycji na edycję zabawa cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Wymieniają się jednak głównie panie. Zwykle każda przynosi ze sobą kilkadziesiąt rzeczy, wzajemnie je oglądają i wymieniają się między sobą.

Warunki wymiany uczestniczki ustalają same, może to być sweterek za sweterek, bluzka za spódnicę lub dwie koszule za płaszcz. Wymieniać można się jednak nie tylko ubraniami.

- Idea Swapa opiera się na obserwacji, że każdy z nas ma w domu ubranie, książki czy płyty, które z jakiegoś powodu nie będą już w sferze naszego zainteresowania - tłumaczy Katarzyna Pietrala ze Szczecińskiego Inkubatora Kultury, współorganizatora imprezy. - Może to być nieudany zakup, nietrafiony prezent czy coś, co po prostu przestało się podobać. Impreza swapowa jest znakomitą okazją, aby pozbyć się takich rzeczy, znajdując im nowego właściciela. Wszystko to bardzo tanio i ekologicznie! Takie miejsca to okazja do wyłapania prawdziwych perełek z zakresu mody, muzyki, filmu czy literatury.

W sobotniej wielkiej wymianie udział wzięło blisko 60 osób. Wystarczyło wcześniej zarejestrować się na stronie www.mediadizajn.pl. Każdy uczestnik musiał wpłacić symboliczną złotówkę lub przynieść kwiatka w doniczce.

- Po raz pierwszy Swap Party jest organizowane w naszej siedzibie, a nie w klubie 13 Muz - mówi Kinga Rabińska ze Szczecińskiego Inkubatora Kultury. - Wymieniają się głównie panie, panom na razie chyba brak odwagi. Towarzyszą jednak sowim partnerkom lub koleżankom, a to już dobry znak.

Każdy musiał przed wymianą ometkować swoje rzeczy. Później uczestniczki wywieszały przyniesione przez siebie ubrania i oglądały ciuchy przyniesione przez pozostałych. Jeżeli coś się komuś spodobało dogadywał się z właścicielem co do warunków zamiany.

- Biorę udział w Swap Party już po raz trzeci - mówiła Natalia Stulin. - To świetna impreza. Jestem tu głównie po to żeby pozbyć się rzeczy, których już nie noszę. Tylko zalegają mi w szafie. Próbowałam już sprzedaż je na internetowej aukcji, ale się nie udało. Mam nadzieję, że spodobają się którejś z uczestniczek Swapa. Sama nie szukam żadnej konkretnej rzeczy. Coś po prostu musi mi się spodobać, wpaść w oko. Nie ważne czy będzie to bluzka, sukienka czy broszka.

Imprezie towarzyszyły dodatkowe atrakcje, w tym malowanie graffiti na chodniku przed siedzibą Inkubatora, wernisaż Małgorzaty Goludy pt. "Sprawiedliwość" oraz coś "na ząb", a dla spragnionych kawa i herbata.

Big Swap Party vol. 6 zorganizowano w ramach akcji "Zamień odpady na kulturalne wypady" przygotowaną przez Federację Zielonych GAJA. Kolejną wielką wymianę zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.

- Staramy się organizować jeden Swap jesienią, a jeden wiosną czyli dwa razy do roku - tłumaczy Rabińska. - Najbliższa taka impreza odbędzie się więc już po nowym roku. Znów będzie się można wszystkim powymieniać. Rzeczy oczywiście będą używane, nie mogą być jednak poniszczone. Zasady wymiany się nie zmienią, jest jednak szansa, że przygotujemy coś nowego. Szczegóły podamy jednak dopiero bliżej terminu rozpoczęcia kolejnego Swapa. Już teraz serdecznie wszystkich zachęcamy do udziału.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook