Za męstwo w Afganistanie trafili do księgi

Wyróżnieni żołnierze  z 12. Brygady Zmechanizowanej wykazali się męstwem i odwagą podczas wykonywania zadań w trakcie pobytu  na misji w Afganistanie.

Starszy kapral Wojciech Kowalski, dowódca drużyny 4 kompanii piechoty zmotoryzowanej z 12. Brygady Zmechanizowanej, uczestniczył w III zmianie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Brał udział w patrolu bojowym, którego zadaniem było sprawdzenie oraz zabezpieczenie drogi dla konwoju logistycznego.

Podczas tego patrolu doszło do kontaktu ogniowego z przeciwnikiem.  W dniu 20 sierpnia 2008 roku w czasie patrolowania drogi pierwszy  pojazd w kolumnie najechał na zdalnie sterowany ładunek wybuchowy. W wyniku eksplozji śmierć poniosło 3 żołnierzy, a 1 został ranny. Po udzielaniu pomocy poszkodowanym kapral Kowalski wziął udział w pościgu za terrorystą, który był odpowiedzialny za detonację improwizowanego ładunku.

Po wyjechaniu z terenu zurbanizowanego, kapral Kowalski wskazał załodze podejrzanego osobnika, którego polecił pojmać i jednocześnie  opuścił kołowy transporter opancerzony w celu jego pojmania. Ze względu na utrudnione położenie, z dala od swojego patrolu i chwilowego braku wsparcia z jego strony, nie zważając na ciągłe zagrożenie ze strony przeciwnika, podjął decyzję obezwładnienia przeciwnika, okazując tym samym odwagę i profesjonalizm w działaniu.

Starszy szeregowy Tomasz Wojtalik, również z 4 kompanii piechoty zmotoryzowanej 12. Brygady Zmechanizowanej, w dniu 18 sierpnia 2008 roku jako działonowy operator kołowego transportera opancerzonego Rosomak, brał aktywny udział w wymianie ogniowej z przeciwnikiem, który przez blisko dwadzieścia  minut ostrzeliwał pluton z broni maszynowej, ręcznych granatników przeciwpancernych oraz ogniem moździerzy.

Zachował zimną krew i nie przerwał prowadzenia celnego ognia, pomimo  otrzymania  celnych trafień w transporter z ręcznego granatnika przeciwpancernego i wybuchu zdalnie sterowanego improwizowanego ładunek wybuchowego.