Piłkarze Pogoni 04 świetnie rozpoczęli spotkanie przeciwko graczom z Gliwic. Już w 1. minucie do siatki trafił Oleksandr Shamotii. Jasna otrząsnęła się po stracie gola i zaczęła wyprowadzać groźne kontry.
Gospodarze zostawiali w defensywie za dużo wolnej przestrzeni. Z kolei w dobrych sytuacjach pudłowali Gepert czy Tubacki. Jeszcze przed przerwą Portowcy zostali skutecznie wypunktowani i do szatni schodzili w marnych nastrojach.
W drugiej części gry Portowcy pratycznie nie opuszczali połowy gości. Okazja do odrobienia strat pojawiła się, gdy gospodarze przez dwie minuty grali z przewagą jednego zawodnika, ale nic z tego nie wyniknęło.
W 29. minucie gliwiczanie wyprowadzili kontrę, która podcięła skrzydła Pogoni. Kubrak był bezradny w sytuacji dwa na jeden. Portowcy postawili wszystko na jedną kartę i wycofali bramkarza. Mimo heroicznej postawy, wicemistrzowie Polski nie odrobili strat i żegnają się z ekstraklasą.
Pogoń' 04 Szczecin - GAF Jasna Gliwice 8:9 (1:5)
Bramki: Shamotii 4 (1, 23, 34, 40), Kubik (26), Jurczak 2 (32, 39), Tubacki (37) - Rybitwa (7), Shamotii (8-sam.), Lutecki 2 (17, 38), Diemishev (19), Ficek 2 (20, 40), Dewucki (29), Widuch (35).
Pogoń: Koszmider, Kubrak - Bugański, Tubacki, Krzymiński, Żebrowski, Gepert, Sharovara, Jurczak, Kubik, Maćkiewicz, Krzyżanowicz, Shamotii.
Czerwona kartka: Diemishev (dwie żółte-Jasna).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?