Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z muzyką wśród fiordów, czyli szczeciński Chór Akademicki w Norwegii

CHAPS
CHAPS
Zgodnie z norweskim przysłowiem borte er bra, men hjemme er best – dobrze jest wszędzie, jednak najlepiej... wiadomo gdzie! Tak przynajmniej twierdzili chórzyści ZUT do czasu wizyty w Norwegii. Wśród pięknych krajobrazów, wolni w przestrzeni, gdzieś gdzie góry spotykają się z morzem, zaczęli wątpić w słuszność tego stwierdzenia.

Wraz z ostatnimi ciepłymi dniami wakacji, Chór Akademicki im. Prof. Jana Szyrockiego wyruszył na siedmiodniowe tournée po Norwegii. Przygoda rozpoczęła się we czwartek, 29. sierpnia w godzinach porannych, kiedy to powitani przez kierowców z firmy Pol-Bus, wyruszyli w kierunku nord vegen (pol. droga na północ).

Około południa, pierwszym, a zarazem ostatnim polskim przystankiem było Świnoujście. Tam rozpoczął się kolejny etap przygody, tym razem drogą morską. Nieodzowną i nieocenioną pomoc w organizacji podróży zaoferowała firma Unity Line. Jako największy przewoźnik w korytarzu z Polski do Skandynawii, stanowili gwarancję bezpieczeństwa i synonim zaufania w długiej, ośmiogodzinnej podróży. Co więcej, profesjonalna i miła załoga promu Polonia strawiła, że czas ten minął niepostrzeżenie.

Chórzyści mieli szansę podróżować w bardzo komfortowych warunkach. W godzinach wieczornych zespół znalazł się już po drugiej stronie Morza Bałtyckiego, w Ystad. Stamtąd do celu, dzieliła ich już „tylko” szesnastogodzinna droga autokarem...

Pierwszą miejscowością na muzycznym szlaku młodych Szczecinian była Volda - miejscowość usytuowana na zachodnim brzegu półwyspu. Przyjęci z niezwykłą gościnnością chórzyści, poczęstowani lokalnymi specjałami oraz zaproszeni na wycieczkę po okolicy, mieli pierwszą okazję na spotkanie z pięknem norweskich krajobrazów i architektury. W roli przewodnika, wystąpił organizator i gospodarz koncertu w Volda – Odd Ragnar Hunnes.

Formą podziękowania ze strony muzycznych przedstawicieli ZUTu, był koncert, który odbył się tego samego wieczoru. Dwuczęściowe przedstawienie, angażujące publiczność, okazało się uroczystym przeżyciem dla obu stron. Słuchacze mieli możliwość z zapoznaniem się m.in. z bogatym dorobkiem muzyki polskiej, chórzyści natomiast, ze wzruszającą możliwością jej przekazu z dala od Ojczyzny. Wśród wielu serdeczności, nowych przyjaźni i niezapomnianych chwil, minął pierwszy dzień podróży.

Kilkadziesiąt kilometrów na północ, przywitało chórzystów kolejne niezwykłe miejsce, Forde. Kolejność zdarzeń podobna do dnia poprzedniego, przy czym w żadnym wypadku nie można mówić o monotonni. Każdy dzień, mimo iż podobnie pracowity, przepełniony był życzliwością norweskich organizatorów, rodzin, które przyjmowały chórzystów na noc, a przede wszystkim słuchaczy przybyłych na koncerty. I tym razem norweska gościnność nie zawiodła.

Przywitani przez panią kantor Gro Anthum, chórzyści wzięli udział w niceodziennym wydarzeniu. Jako goście z Polski, stali się główną atrakcją konceru, który odbywał na scenie przed nowoczesnym Ratuszem Miejskim.

W ramach zasłużonego odpoczynku, część zespołu, udała się na ...najwyższą górę w okolicy. Nieliczni doszli na sam szczyt, jednak Ci którym się udało, wrócili oczarowani. Koncert był, wspinaczka też, jednak wciąż nie koniec możliwości CHAPSu. Tego samego dnia, podobnie jak poprzedniego, muzycy mieli zaszczyt wystąpić ponownie, tym razem jednak zaprezentowali się w pełnym, dwuczęściowym programie muzycznym.

Niedziela była trzecim dniem na trasie muzykowaniu wśród malowniczych fiordów. W godzinach rannych chórzyści śpiewem ubogacili nabożeństwo w kościele w Eid. Wraz z głównym organizatorem całego przedsięwzięcia, Ralphem Cupperem, wykonali uroczysty utwór na chór i organy: 'O come let us sing unto the Lord'.

Ponieważ niedziela jest czasem odpoczynku, dlatego zespół udał się tego samego dnia koncertować do Maloy.

CHAPS w imieniu tamtejszej społeczności przyjmowany był przez kantora Kaldo Kiis oraz Kristine Schielderup. Kolejny koncert i kolejne ciepłe przyjęcie (może nie licząc pogody, która tego dnia akurat nie dopisała).

Po koncercie w Maloy powróciliśmy do Eid, aby wieczorem, zwyczajowo już, dostarczyć gospodarzom muzycznych przeżyć.

Kilka dni spotkań z norweskimi rodzinami, wspólnego muzykowania, poznawaniu kultury norweskiej minęły niepostrzeżenie. Kolejne natomiast, miały przenieść chórzystów szlakiem górskich malowniczych krajobrazów i nowoczesnej architektury środkowej części półwyspu. Wśród zapierających dech w piersiach widoków, zielonych dolin oraz górzystych szlaków chórzyści przedostali się do stolicy kraju - Oslo.

Mimo późnych godzin wieczornych i zmęczenia całodzienną podróżą, miasto zachwyciło Szczecinian. Na nocleg udali się do Anker Hostel, położonego w centrum Oslo.
Wtorek był ostatnim dniem w Norwegii, jednak wciąż nie ostatnim z całego turnee. Następnym przystankiem była Szwecja i malownicze Lund.

Chór Akademicki im. prof. Jana Szyrockiego ZUT przyjęty został już tradycyjnie bardzo gościnnie i podobnie jak w poprzednich dniach, zaprezentował dwuczęściową ucztę muzyczną. Pełni wzruszeń i cudownych wspomnień, zachwyceni życzliwością ponoć nie do końca 'gorących' w kontaktach Norwegów i Szwedów, szczecińscy chórzyści, zaczęli przygotowywać się na powrót do kraju...

Droga do Polski rozpoczęła się o poranku następnego dnia na promie Skania należącym do Unity Line. W Szczecinie, chórzyści byli 4. czerwca, w środę. Pełni pozytywnych emocji i nowych doświadczeń obecnie rozpoczynają nowy sezon artystyczny 2013/2014.

Za wsparcie w realizacji powyższego wyjazdu koncertowego należą się podziękowania władzom Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Dzięki mecenatowi rodzimej Uczelni członkowie zespołu mogą mieć bezpośredni kontakt z wieloma kulturami (wystarczy wspomnieć, że w czerwcu zespół wizytował również Ukrainę) i jednocześnie mają okazję do prezentowania polskiej kultury i reprezentowania Szczecina i ZUT poza granicami kraju.

Ogromne podziękowania tutaj należą się po raz kolejny firmie Unity Line, z którą CHAPS podróżował w obu kierunkach podczas tego wyjazdu.

MW


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto