Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Leśnikiem jednak w Szczecinie!

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Czwartoligowe spotkanie Leśnika Manowo z Pogonią zostało przeniesione do Szczecina. W poniedziałek (20.08) na ten temat dyskutowali przedstawiciele obu klubów, działacze Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej i policji.

Jeszcze rano wydawało się, że mecz zostanie rozegrany na stadionie Gwardii w Koszalinie. Rywal Pogoni, który nie dysponuje odpowiednim obiektem, tam właśnie chciał gościć Pogoń.

- Wydarzenia z Barlinka, gdzie przyjechało bardzo dużo fanów Pogoni, zmusiły nas do przeniesienia miejsca zawodów – mówił nam Dariusz Nowosad, prezes klubu. – Zaproponowaliśmy, aby mecz odbył się w Koszalinie na stadionie Gwardii. Wstępną zgodę wyraził już prezydenta miasta.

Na pytanie, czy istnieje szansa na rozegranie spotkania w Szczecinie, prezes Leśnika odpowiadział krótko:

- Nie ma takiej możliwości! Jesteśmy gospodarzami meczu i chcemy zagrać "na swoim terenie".

Sytuacja zmieniła się po spotkaniu przedstawicieli klubów IV ligi z działaczami ZZPN i policją.

- Mecz odbędzie się jednak w Szczecinie. W tej chwili ustalamy szczegóły organizacji spotkania z prezesem Pogoni - powiedział nam Dariusz Nowosad.

Informację potwierdził Dariusz Adamczuk, wiceprezes Pogoni Szczecin:

- Z Leśnikiem zagramy w Szczecinie na naszym stadionie.

Początkowo mecz miał rozpocząć się w sobotę o godzinie 12, wieczorem jednak zapadła decyzja, że oba zespoły zmierzą się ze sobą w piątek 24 sierpnia o godziinie 18.30.

Na decyzję o przeniesieniu meczu do Szczecina wpłynęły względy bezpieczeństwa. Kibice Pogoni i Gwardii Koszalin nie przepadają za sobą, stąd obawa przed rozróbami.

W minioną sobotę 13 „fanów” Gwardii zostało zatrzymanych po tym, jak zaatakowali wracających do domu piłkarzy Regi-Meridy Trzebiatów.

Zawodnicy wracali busem z trzecioligowego meczu z Victorią Koronowo. Pseudokibice, po wcześniejszym pościgu trzema pojazdami, w Kretominie zajechali drogę piłkarzom. Mieli przy sobie drewniane kije, uszkodzili drzwi samochodu oraz ukradli telefon komórkowy.

Zostali natychmiast zatrzymani, ponieważ podczas pościgu zawodnicy Regi-Meridy wezwali na pomoc policję.

Później okazało się, że pseudokibice pomylili samochody. Czekali na piłkarzy Kotwicy Kołobrzeg. Większość mężczyzn to mieszkańcy Koszalina, pięciu z nich było notowanych przez Policję. Za sobotnią „akcję” grozi im nawet do 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto