Obecnie w Kabulu przebywa ponad 150 oficerów i podoficerów z korpusu ze Szczecina. Tworzą oni ścisły sztab, który dowodzi siłami w Afganistanie. Służą pomocą lokalnej ludności, zajmują się odbudową dróg.
Nie można zapomnieć, że w kraju jest niebezpiecznie. - Granice Afganistanu nie są szczelne, wpływa na to ukształtowanie terenu – mówił podczas telekonferencji generał dywizji Jan Brun Andersenem, który w dowództwie ISAF w Afganistanie pełni funkcję zastępcy szefa sztabu ds. operacji. – Siły Talibów przenikają szczególnie przez pogranicze afgańsko – pakistańskie. Talibowie uaktywnili się szczególnie w regionie wschodnim i południowym.
Podczas spotkania generał przekazał informację o polskich siłach, które trafiły do Afganistanu. - Cieszymy się, że Polacy są z nami – dodał Andersen. – Nie biorą udziału w bojowych akcjach, aktualnie przechodzą aklimatyzację.
Nie zabrakło informacji o codziennym życiu. Żołnierze mieszkają w klimatyzowanych kontenerach. W bazie jest również małe kino, kilka restauracji, boiska do różnych gier oraz siłownia. Jadłospis jest urozmaicony, w jego skład wchodzi dużo warzyw i owoców oraz deserów.
- Co to jest ISAF?
To Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa, które z ramienia ONZ działają na terenie Afganistanu. Dowódca ISAF jest odpowiedzialny za synchronizację działań NATO z połączonym dowództwem wojsk w Afganistanie, a także rządem afgańskim. W skład sił ISAF wchodzi 35 tysięcy żołnierzy z 37 krajów, nie tylko członków NATO.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?