MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Zdrojach: Jechał 40 czy 80 km/h?

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Kobieta z dorosłym synem zostali potrąceni dziś (czwartek) w południe na przejściu dla pieszych na krzyżówce w Zdrojach. Kierowca powiedział, że jechał z przepisową prędkością, co innego twierdzą świadkowie wypadku.

Kobieta ze swoim 30-letnim synem Patrykiem szli na przystanek autobusowy. Na pasach zostali potrąceni przez volkswagena golfa, kierowanego przez starszego mężczyznę. Kobieta wpadła na maskę samochodu. Z obrażeniami ciała została odwieziona do szpitala. Według świadków zdarzenia, w trakcie przenoszenia jej do karetki była przytomna.

- Mówiła lekarzom co ją boli – mówi pan Oskar. – Widziałem, że miała rozciętą wargę, ale poza tym była cała.

Potrącony mężczyzna odniósł lekkie obrażenia. Kierowcy volkswagena golfa nic się nie stało. Na miejscu zdarzenia powiedział, że jechał z przepisową prędkością.

- Jechałem 40 km/h – tłumaczył roztrzęsiony. – Spojrzałem na chwilę w lewo, a ci ludzie nagle znaleźli się na przejściu.

Co innego twierdzą świadkowie wypadku.

- On jechał chyba z 80 na godzinę – mówi pan Józef. – Nic dziwnego, że nie zdążył wyhamować.

Siła uderzenia sprawiła, że przednia szyba samochodu została całkowicie rozbita. Zdenerwowany kierowca dodał, że był to jego pierwszy wypadek w kilkudziesięcioletniej karierze kierowcy.

Więcej na ten temat za tydzień w papierowym wydaniu MM Szczecin – Zdroje

Zdjęcia z miejsca wypadku
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Paliwo na stacjach będzie tańsze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypadek w Zdrojach: Jechał 40 czy 80 km/h? - Szczecin Nasze Miasto

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto