Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wykopaliska na Podzamczu. Mamy koniec prac! Co odkryto?

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Wykopaliska Podzamcze
Wykopaliska Podzamcze Andrzej Szkocki
Prowadzone od dwóch miesięcy badania na Podzamczu są już zakończone. Wiemy dzięki nim, że kościół św. Mikołaja, który kiedyś stał na szczecińskim Starym Mieście, miał inny kształt niż pierwotnie przypuszczano. Badacze nie mają wątpliwości: Badania były wydarzeniem bez precedensu.

Archeolodzy pod parkingiem na Nowym Rynku najpierw odkryli prezbiterium

- Bardzo nas ucieszył już sam fakt odkopania jakichkolwiek reliktów, bo tak naprawdę nie wiedzieliśmy na sto procent, czy jeszcze są pod ziemią i ile ich jest - zauważa arch. Maciej Płotkowiak kierujący badaniami architektonicznymi prowadzonymi na Rynku Nowym w Szczecinie. - Pamiętajmy, że obiekt nie został zniszczony przez siły natury. Rozebrano go. Musieliśmy się więc liczyć z tym, że prace wykonano skrupulatnie i po kościele nie pozostało nic; tak jak to się stało w Kołbaczu.

Na szczęście w Szczecinie zachowały się masywne mury, które na dodatek, pomimo upływu czasu, nie uległy destrukcji. Są też fragmenty filarów międzynawowych (między nawą środkową a północną).

- A że wiedzieliśmy wcześniej, ile kościół miał przęseł (pięć - przyp.lw), mogliśmy wyznaczyć położenie wieży - tłumaczy architekt. - I rzeczywiście odkopaliśmy jej ściany. Ze schodami w klatce schodowej.

Jednak najważniejszym odkryciem jest stary filar międzynawowy tzw. wiązkowy, który był podbudową pod filar świątyni poprzedzającej kościół św. Mikołaja.

- Zachowały się na nim elementy wystroju architektonicznego z rozbudowaną plastyką wczesnogotycką - podkreśla Maciej Płotkowiak. - A to jest dowód na to, że w XIV w. istniał lub był w budowie obiekt jeszcze starszy.

Obecne badania na Podzamczu pokazały też, że kościół z XIV w. miał inny kształt niż wcześniej przypuszczano. Nikt też nie wiedział, że prezbiterium było trójapsydowe.

To ważne odkrycie

Naukowcy bowiem, zanim rozpoczęli badania na Podzamczu, zapoznali ze wszystkimi znanymi źródłami, by zdobyć jak najwięcej wiadomości o tym obiekcie. Najcenniejszy opis świątyni pochodzi z XVI-wiecznego dokumentu, w którym znalazła się wzmianka pastora (ówczesnego proboszcza), który przy okazji budowy nowej ambony, podał wymiary swojego kościoła.

- Kształt i wymiary znaliśmy tylko z opisów i rycin - przyznaje naukowiec. - Dziś wiemy już, że różniły się nieco od tego co ustaliliśmy w trakcie badań.

Czy kościół św. Mikołaja zostanie zrekonstruowany?

- To nie miałoby sensu - twierdzi współkierujący badaniami na Podzamczu. - Byłyby to działania pseudonaukowe.

Ale środowisko konserwatorskie jest zdania, że to, co zostało odkryte, powinno być pokazane szczecinianom.

- Relikty są w zaskakująco dobrym stanie. Nie wyeksponowanie tego byłoby marnotrawstwem walorów artystycznych tych elementów.

Przypomnijmy, że od sierpnia na szczecińskim Podzamczu, wzdłuż ul. Panieńskiej, archeolodzy prowadzili badania terenowe - odkopali fragmenty murów fundamentowych średniowiecznego kościoła św. Mikołaja, który stał na szczecińskim Starym Mieście do początków XIX w. Świątynię rozebrano w 1811 r., kiedy uznano, że nie nadaje się do odbudowy po wielkim pożarze w 1806 r.

- Dziś się okazało, że to jest wyjątkowo cenny obiekt - podkreśla Maciej Płotkowiak. - Jego odsłonięcie jest wydarzeniem bez precedensu! Warto pomyśleć o ekspozycji tego, co po nim pozostało. Na przykład pod dachem. Moim zdaniem, zaniechanie tego byłoby decyzją wyjątkowo tragiczną.

Maciej Płotkowiak tłumaczy, że kościół św. Mikołaja przez wieki dominował na Podzamczu, a jego charakterystyczna, smukła i wysoka wieża (ponad 60 m) wzbogacała panoramę średniowiecznego Szczecina.

- Łącznie z innymi wieżami, np. kościoła św. Jakuba, cysterek, czy mariackiego - dwóch ostatnich już nie ma, a katedra długo musiała czekać na odbudowę po bombardowaniach w czasie drugiej wojny światowej.

Postępy prac przy budowie obwodnicy Przecławia i Warzymic. Zobacz ze szczegółami różnicę na odcinkach trasy ->>>

Takie są postępy na budowie obwodnicy Warzymic i Przecławia....

Obecnie naukowcy pracują nad sprawozdaniem archeologiczno-architektonicznym wraz z "naukowym opracowaniem wyników w postaci szczegółowych wytycznych konserwatorskich do projektu rewaloryzacji placu Rynek Nowy w Szczecinie". Jest szansa, że zostanie wypracowana nowa koncepcja zagospodarowania placu.

Jak się dowiedzieliśmy, jest całkiem prawdopodobne, że już wkrótce będziemy mogli oglądać odsłonięte fragmenty kościoła św. Mikołaja. Mogą się stać turystyczną ciekawostką. Sercem Podzamcza (najprawdopodobniej parkingu w tym miejscu już nie będzie).

- Nasze badania pokazały, że retrowersja Podzamcza była słuszna, że Szczecin miał historyczne stare miasto. A trudno o lepszy kontekst niż średniowieczny kościół.

Nieoficjalnie mówi się, że docelowo teren ten ma odzyskać dawną rolę rynku staromiejskiego. To część miejskiego projektu "Cztery Place Starego Miasta", który zakłada rewitalizację i połączenie szlakiem spacerowym: pl. Orła Białego, Rynku Siennego, Rynku Nowego i Rynku Warzywnego (ma on powstać po zabudowie kwartałów w pobliżu Baszty Siedmiu Płaszczy). Efekty prac wraz z opracowaniem poznamy do końca 2022 r. Koszt: 407 tys. zł. Za badania architektoniczne odpowiadał dr Maciej Płotkowiak z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, nadzór archeologiczny prowadził dr Marcin Peterlejtner z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pomysłodawcą był Michał Dębowski, Miejski Konserwator Zabytków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto