Około godziny 8.20 na wyjeździe z Dąbia na krajowa "trójkę" dachował Ford Escort.
Na szczęście obeszło się bez rannych. Kierująca pojazdem wyszła z groźnie wyglądającego wypadku bez szwanku. Powodem zdarzenia była śliska nawierzchnia na której samochód wpadł w poślizg.
Na miejscu była straż pożarna, policja.
Godzinę po zdarzeniu na autostradzie pojawiła się posypywarka, która powinna już być w godzinach porannych, kiedy wystąpiła gołoledź.
Marek Łagocki
Wideo
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!