Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowa operacja w Szczecinie. Wyleczyli Łucję z padaczki [wideo]

Paulina Targaszewska
- Jestem bardzo wdzięczna profesorowi Saganowi, że sprawnie przeprowadził operację u Łucji - mówi szczęśliwa pani Agnieszka ze Szczecina. - Dzięki temu moja córeczka będzie mogła się dalej rozwijać
- Jestem bardzo wdzięczna profesorowi Saganowi, że sprawnie przeprowadził operację u Łucji - mówi szczęśliwa pani Agnieszka ze Szczecina. - Dzięki temu moja córeczka będzie mogła się dalej rozwijać Andrzej Szkocki
Przed zabiegiem Łucja miała kilkaset ataków padaczki. Teraz wszystkie zniknęły.

Łucja ma dopiero rok. Jej rozwój zatrzymał się kiedy dziewczynka miała zaledwie dwa miesiące. Wszystko przez regularne ataki padaczki, które wówczas zaczęły się u niej pojawiać.

- Jeden taki atak padaczki trwał od 30 sekund do 3 minut - opowiada pani Agnieszka, mama dziewczynki. - Przez ostatnie cztery miesiące ataki pojawiały się każdego dnia. Dziennie było ich kilkaset, nawet nie byliśmy w stanie ich zliczyć.

Leczenie farmakologiczne nie dawało poprawy. Rodzice Łucji zaczęli szukać pomocy u najlepszych specjalistów w całej Polsce. Trafili do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

- Usłyszeliśmy tam jedynie, że jest im bardzo przykro, współczują nam, ale leczenie farmakologiczne u naszej córki nie działa - wspomina pani Agnieszka.

Z pomocą przyszli szczecińscy lekarze ze szpitala w Zdrojach. Z powodzeniem przeprowadzili u małej Łucji operację hemisferotomii. Polega ona na przecięciu wszystkich połączeń nerwowych półkuli mózgu wytwarzającej napady padaczkowe, które łączą ją z resztą mózgu. Dzięki temu chora półkula, która dotychczas przekazywała na zdrową impulsy elektryczne, nie oddziałuje już na zdrową część mózgu i napady ustają.

- Operacja wydaje się drastyczna, ale wykorzystujemy tu zjawisko plastyczności mózgu, które jest bardzo aktywne do 5. roku życia - tłumaczy prof. Leszek Sagan, który przeprowadzał operację w szpitalu w Zdrojach. - Chora półkula funkcjonalnie i tak niczemu nie służy, a wszystkie czynne ośrodki odpowiedzialne np. za ruch ręką czy nogą są przenoszone przez mózg do zdrowej półkuli. Przy intensywnej rehabilitacji dziecko może się normalnie rozwijać. Mówimy tu więc o całkowitym wyleczeniu.

Choć operacja jest wykonywana w Szczecinie i jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia, niewielu rodziców zdaje sobie z tego sprawę. Zbierają więc setki tysięcy złotych na przeprowadzenie tej operacji za granicą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto