Na pomysł stworzenia w piwnicy siłowni wpadł Wojciech Macios, mieszkaniec bloku przy ul. Romera 81. Chciał przez to zachęcić sąsiadów do uprawiania sportu. Pomysł spodobał się prezesowi wspólnoty i mieszkańcom. Wszyscy zabrali się do pracy.
- Postanowiliśmy zagospodarować starą pralnię – mówi Andrzej Jaśkiewicz, prezes wspólnoty. – Każdy dał coś od siebie.
Zadania zostały podzielone. Klika osób zajęło się malowaniem, ktoś inny instalacją elektryczną.
- Pracy było bardzo dużo – mówi pan Wojciech. – Wszystko robiliśmy w czynie społecznym. Nikt za pracę ani za materiały nie wziął nawet złotówki.
Gdy pomieszczenie zostało odnowione, zaczęły się poszukiwania sprzętu.
- Ja miałem w domu rowerek stacjonarny – opowiada pan Wojciech. – Nie jest najnowszy, ale jeszcze świetnie się spisuje. Pokazuje przejechany dystans i liczbę spalonych kalorii.
Obok rowerka treningowego stoi maszyna z pasem wibrującym.
- To idealne urządzenie dla pań – zapewnia pan Wojciech i pokazuje nam, jak działa maszyna. - Przyniósł ją prezes wspólnoty mieszkaniowej – dodaje.
Jeden z lokatorów specjalnie na potrzeby nowo powstałej siłowni kupił atlas. Dziś w pomieszczeniu są trzy stanowiska do ćwiczeń, jednak - jak zapewnia pan Andrzej i pan Wojciech - z miesiąca ma miesiąc będzie ich coraz więcej. Mimo iż siłownia jest jeszcze słabo wyposażono, już cieszy się dużym zainteresowaniem.
- Klucz ma każdy mieszkaniec wspólnoty – mówi pan Wojciech. – Aby poćwiczyć nie trzeba nawet wychodzić z bloku. Do siłowni można przejść piwnicą.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?