Do naszej redakcji zadzwonił mieszkaniec ul. Malczewskiego. Zaniepokoiła go poniedziałkową wycinka drzew.
– Ktoś wycina drzewa w okolicach gimnazjum – powiedział pan Andrzej. – Nie wiem komu topole przeszkadzały. Teraz okolica będzie biedniejsza, bo bez zieleni. Drzewa miały swój urok. Przyczyną ich usunięcia nie mógł być wiek, ponieważ wyglądały na zdrowe.
Po sygnale od Czytelnika postanowiliśmy sprawdzić dlaczego dorodne drzewa zdecydowano się usunąć.
– Wszystkie topole, które znajdują się na terenie naszej szkoły oraz poza nim zostaną usunięte – poinformowała Elżbieta Zdunek, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Szczecinie. – Po wielu latach próśb Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Szczecin wydał zgodę na usunięcie tych drzew. Powodem naszych licznych interwencji był fakt, że drzewa są stare i schorowane. W dodatku – przy silnych porywach wiatrów – kilka zdążyło się złamać i przewrócić.
Jak tłumaczy pani dyrektor, kiedyś wiatr wyrwał topolę z korzeniami. Na szczęście spadła na boisko. Innym razem złamany konar spadł na dach pobliskiego przedszkola, uszkadzając przy tym kilka samochodów. Ze względu na bezpieczeństwo uczniów i przechodniów szkoła zdecydowała się wystąpić do miasta o pozwolenie n usunięcie drzew.
Do wycięcia zostały jeszcze cztery sztuki. Niestety placówka na ten cel nie ma już funduszy. W zamian za wycięte drzewa szkoła musi posadzić około stu nowych roślin. Będą to choinki, klony miniaturowe i inne niepylące drzewa. Pierwsze „młodziki” mają pojawić się na terenie szkoły jeszcze w tym roku.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?